Galicyjskim Szlakiem po Tarnowie

Największy wpływ na wygląd głównych ulic Tarnowa i stojących przy nich budynków miał okres historii zwany okresem autonomii galicyjskiej (lata 1867-1918). Większość domów stojących przy ulicach Wałowej, Krakowskiej i Lwowskiej powstała właśnie w tym czasie niezwykłego boomu budowlanego.

Do 1867 r. w zaborze austriackim uprawnienia władz miasta były bardzo ograniczone przez państwo. Stanowisko burmistrza i wiele stanowisk urzędniczych było obsadzanych przez władze centralne w Wiedniu. W administracji, sądach i szkołach obowiązywał język niemiecki. Ugoda wynegocjowana pomiędzy polską szlachtą Galicji a rządem austriackim w 1866 r. doprowadziła do faktycznego oddania rządów w tej austriackiej prowincji Polakom i znacznie poszerzyła uprawnienia samorządów miejskich. Wiele z nich wykorzystało tę szansę. Do tych miast należał też Tarnów, którego ludność w ciągu 12 lat (1857-1869) wzrosła o ponad 150 proc., i stał się trzecim co do liczby mieszkańców miastem w Galicji.

Tytuł książki brzmi „Galicyjskim szlakiem po Tarnowie”. Na początku chciałbym wyjaśnić, że pod pojęciem „Galicji” rozumiem tutaj Królestwo Galicji i Lodomerii – quasi-państwo utworzone przez cesarzową Marię Teresę w 1772 r., które miało legitymizować austriacki udział w pierwszym rozbiorze Rzeczpospolitej. Istniało ono do 1918 r., będąc faktycznie prowincją cesarstwa austro-węgierskiego. Tarnów nigdy nie leżał w średniowiecznym Księstwie Halickim zwanym w języku łacińskim Galicją. Zawsze był miastem małopolskim. Książka stanowi pewnego rodzaju przewodnik dotyczący najważniejszych (pod względem znaczenia dla ówczesnych mieszkańców Tarnowa) i najładniejszych budowli Tarnowa czasu autonomii galicyjskiej, które połączone zostały w jeden szlak. Zachowało się ich wiele, więc trasa jest dość długa (przynajmniej na pół dnia), ale z pewnością nie monotonna.

Co do określenia „najładniejszy”, które może sugerować subiektywizm wyboru wyjaśniam, że będę kierował się opinią wielkiego znawcy Tarnowa – Stanisława Potępy (zm. 2009), autora m.in. monografii Złota era Tarnowa z 1998 r. (dalej przy cytatach skrót ZET), w której szczegółowo opisał architekturę Tarnowa właśnie tego okresu oraz biografie jej twórców. Przy budowlach pochodzących z czasów dużo starszych (np. ratusz i katedra) odnosił będę się tylko do ich stanu i funkcji pełnionych w latach 1867-1918. Nazwy obiektów podawane będą zgodnie z ich funkcją pełnioną w tych właśnie latach, nazwy ulic i placów będą współczesne.

W okresie autonomii galicyjskiej na czele władz miasta stali burmistrzowie:
Wojciech Bandrowski (1867-1870), Feliks Jarocki (1870-1873), Klemens Rutowski (1873-1877), Aleksander Wisłocki (1877-1884), Witold Rogoyski (1884-1906), Tadeusz Tertil (1907-1923).

Ważną rolę w kształtowaniu się architektury i układu urbanistycznego miasta pełnili budowniczowie miejscy. Byli to urzędnicy magistraccy, do których obowiązków należało m.in. projektowanie wszystkich inwestycji miejskich i nadzór nad ich realizacją oraz zatwierdzanie wszystkich prywatnych inwestycji budowlanych w mieście. Najbardziej zasłużonymi z nich byli Karol Polityński Młodszy (pełniący urząd w latach 1867-1874 i 1879-1883) oraz Szczęsny Zaremba (pełniący urząd w latach 1884-1921).

Klasycyzm, który w architekturze Tarnowa zadomowił się pod koniec XVIII wieku, dominował jeszcze w pierwszej połowie kolejnego stulecia. Wśród realizacji tego okresu można wymienić pałacyk przy ul. H. Kołłątaja 1, Hotel Krakowski (po przebudowie w 1828 r.) i dom ul. Brama Pilzneńska 4. Klasycystyczną szatę nadano w tym czasie także gmachowi starostwa przy obecnym pl. Sobieskiego; dawnemu późnośredniowiecznemu kościołowi Bernardynów (1823 r.), mającemu odtąd pełnić funkcję sądu i zachowanej części klasztoru, w której umieszczono więzienie oraz pałacowi Sanguszków w Gumniskach (1834 r.). W tym stylu powstawały także podmiejskie dworki.

Od lat 20 do lat 50 XX w. w Tarnowie powstawały nowoczesne budynki w modnym na zachodzie Europy stylu, w którym na pierwszym miejscu stawiano użyteczność i oszczędność. Wypracowano go na podstawie traktatów francuskiego architekta i teoretyka architektury Jeana Nicolasa Louisa Duranda (zm. 1834). Cechą charakterystyczną tej architektury było rytmiczne powtarzanie w kompozycji fasad elementów dekoracyjnych oraz stosowanie arkad i łuków pochodzących z różnych epok historycznych. Dlatego też styl ten nazywa się arkadowym lub okrągłołukowym (niem. Rundbogenstil). W Tarnowie były to głównie budowane w wersji bogatszej i uboższej długie jednopiętrowe domy ze sklepionym parterem i wielką bramą wjazdową. Znajdują się one m.in. przy pl. Bema, ulicach Bema, Panny Marii, Bernardyńskiej, Katedralnej, Wekslarskiej. Przykładem wersji bogatszej jest kamienica przy Wałowej 18. W stylu okrągłołukowym powstały też w Tarnowie dwa monumentalne gmachy. Budynek seminarium duchownego, oddany do użytku w 1838 r., był budynkiem o najdłuższej fasadzie od strony ulicy (100 m) w Tarnowie, do czasu budowy nowego dworca kolejowego. Pod koniec XIX w. przebudowany został w stylu neobarokowym. Drugim był budynek Zakładu Wychowania Wojskowego z 1855 r., który szybko zaczął pełnić funkcję szpitala wojskowego, a obecnie znany jest jako Pałac Młodzieży.

U progu okresu autonomii galicyjskiej powstały w Tarnowie trzy budowle (nie licząc starszej od nich kapliczki św. Jana Nepomucena) w stylu neogotyku romantycznego. Pierwszym z nich była neogotycka kaplica przy pałacu w Gumniskach zaprojektowana w 1858 r. przez Feliksa Księżarskiego, drugim wybudowana w 1866 siedziba Strzelnicy Towarzystwa Strzeleckiego, trzecim duża neogotycka willa przy ul. Gumniskiej. Były to budowle wysokiej klasy artystycznej. Niestety, nie znamy autora lub autorów dwóch ostatnich.

W latach 70. XIX w. zbudowano też obiekty sakralne w stylu neoromańskim: kaplicę Sanguszków na Cmentarzu Starym oraz kaplice dla księży filipinów i sióstr urszulanek.

Od tego czasu rozpoczął się w tarnowskiej architekturze okres panowania historyzmu oraz eklektyzmu łączącego w dekoracji fasad (w architekturze XIX w. najważniejsza była fasada) stylistykę różnych epok historycznych. trwał on do 1914 r.

Na początku XX w. wyłom w tym panowaniu uczyniła secesja. U progu II Rzeczpospolitej stylem dominującym stał się modernizm.

 

 

1. Ratusz

Wędrówkę szlakiem galicyjskim po Tarnowie rozpoczynamy na Rynku przy ratuszu. W nim 29 grudnia 1773 r. Magistrat Tarnowa z prezydentem Mateuszem Morozowiczem złożył przysięgę na wierność monarchii habsburskiej. W nim też wieczorem 30 października 1918 r. Rada Miejska na wniosek burmistrza Tadeusza Tertila postanowiła o podporządkowaniu się miasta przyszłemu rządowi polskiemu. Ratusz był siedzibą władz miejskich do 1929 r. Odbywała się w nim codzienna praca urzędu i sesje Rady Miejskiej. Wiadomo, że w 1892 r. poza burmistrzem w urzędzie zatrudnionych było tylko 11 urzędników więc dla większości starczyło miejsca w pomieszczeniach na piętrze. Na wieży przez całą dobę dyżurował strażak wypatrując dymu lub ognia. Ratusz służył też dla całego miasta jako lokal wyborczy. Parter zajmowały magazyny i sklepy w pomieszczeniach wynajmowanych prywatnym osobom. Tarnowskiego ratusza także nie ominęła przebudowa w modnym stylu historycznym. Dokonał jej budowniczy miejski Szczęsny Zaremba w latach 1889-1892. W jej ramach wyburzono przybudówkę od południa, założono nowe sklepienia w zachodniej części parteru, a wnętrze klatki schodowej otrzymało rzeźbioną dekorację heraldyczną z herbami: Sobieskich, Sasów, Wazów, orłami piastowskim i zygmuntowskim oraz inicjałem Kazimierza Wielkiego. Przeniesiono manierystyczny portal. Na piętrze poszerzono i ozdobiono neorenesansowymi i stiukami Salę Rady, nadając jej reprezentacyjny charakter. Część efektów tych prac (szczególnie z zewnątrz) została usunięta w latach 60 XX w. w celu przywrócenia zabytkowej budowli wyglądu bliższego jej stanu z 2 połowy XVI w.

 

2. Dom, Rynek 4

Budynek pośrodku zachodniej pierzei Rynku zwraca uwagę swoją wielkością i okazałością. W jego przyziemiu znajduje się także obszerne wejście do Pasażu Tertila łączącego Rynek z pl. Kazimierza Wielkiego. Powstał on w latach 70 XVIII w. w stylu barokowo-klasycystycznym jako pierwsza tarnowska rezydencja Sanguszków (Gumniska leżały wtedy poza granicami miasta). W takiej postaci uwiecznił go Zygmunt Vogel malując około 1800 r. tarnowski Rynek. Od 1787 r. w kamienicy tej funkcjonował Sąd Szlachecki obejmujący cyrkuły: bocheński, dukielski, myślenicki, tarnowski, sanocki, sądecki i wadowicki. Dzięki temu szlachta i duchowieństwo zamieszkujące ten ogromny podległy mu teren często przyjeżdżało do Tarnowa, co korzystnie wpływało na rozwój miasta. W sądzie tym pracował jako adwokat Andrzej Bem, ojciec Józefa, późniejszego bohatera Polski i Węgier. Od 1826 r. w kamienicy Rynek 4 dzięki staraniom biskupa Grzegorza Tomasza Zieglera mieściła się tutaj siedziba biskupa tarnowskiego i biuro konsystorskie. Z budynkiem frontowym połączona został dwupiętrowa oficyna sięgająca pl. Kazimierza Wielkiego. W dniach 16-17 czerwca 1855 r. w czasie swojego pobytu w Tarnowie w kamienicy Rynek 4 gościł cesarz Franciszek Józef. W latach 90 XIX w. budynek został przebudowany i otrzymał zachowaną do dzisiaj neorenesansową elewację frontową. W 1912 r. właścicielem budynku stał się burmistrz Tadeusz Tertil, który zbudował od strony pl. Kazimierza Wielkiego drugą kamienicę i dwie łączące się z nią oficyny tworząc pasaż handlowy. W latach 1991-2010 w kamienicy Rynek 4 mieściło się m.in. Biuro Wystaw Artystycznych Galeria „Pasaż”.

 

3. Dom Kapituły, Plac Katedralny 1/Rynek 24

Narożny dom przy Rynku i Placu Katedralnym powstał w 1892 r. po przebudowie i połączeniu dwóch starszych budynków. Pierwszy i starszy z nich stał od strony Rynku. Ukazuje go widok Tarnowa autorstwa Zygmunta Vogla z 1800 r. Posiada on na nim wysoki mansardowy dach. Prawdopodobnie jeszcze w okresie staropolskim mieściła się w nim apteka. Na początku zaboru austriackiego określana jako „wojskowa”, a później jako „cesarska”, była szczególnie bogata w medykamenty, dlatego też − jak pisał Ewaryst Kuropatnicki – w maju zjeżdżała do niej szlachta z tarnowskiego i sąsiednich cyrkułów. W 1 połowie XIX w. stała się ona apteką prywatną noszącą nazwę „Pod Aniołem”. Obecnie apteki tam już nie ma, ale pozostała figura anioła z początku XIX w. nad dawnym wejściem do niej. Po wejściu Kapituły Katedralnej w posiadanie obu budynków zlecono ich przebudowę Januszowi Rypuszyńskiemu. Nadbudowano 2 piętro i przekształcono układ kamienicy zwracając elewację frontową do pl. Katedralnego. Otrzymała ona neobarokowy, ale oszczędny w użyciu detali charakter. Nad balkonem flankowanym dwiema półkolumnami znajduje się szczyt, w którym umieszczono kartusz z herbem. 2 października 1910 r. podczas obchodów 500-lecia bitwy pod Grunwaldem z balkonu domu przemawiał m.in. Wincenty Witos.  

 

4. Katedra

Daty 1891 i 1906 na portalu wejścia głównego katedry wskazują na okres, w którym otrzymała ona swój obecny neogotycki kształt. Przebudowę i renowację wnętrza rozpoczęto z inicjatywy biskupa Ignacego Łobosa. Projekt neogotyckiej przebudowy powierzono Julianowi Zachariewiczowi ze Lwowa. Prace prowadziło przedsiębiorstwo budowlane Franciszka Hackbeila Starszego. Proboszczem katedry był w tym czasie ks. Franciszek Leśniak. W 1891 r. zrealizowano przebudowę wieży katedry, po której liczy ona 72 m wysokości i ukończono budowę nowego trójbocznego prezbiterium. W następnych latach prace trwały głównie we wnętrzu. M.in. zbudowano chór muzyczny, umieszczono 14 stacji drogi krzyżowej w płaskorzeźbie, ufundowanych przez ks. infułata Stanisława Walczyńskiego, a także nowe witraże, ambonę, tabernakulum i rzeźby w prezbiterium. W 1899 r. Staraniem komitetu restauracyjnego na pamiątkę 50. rocznicy panowania cesarza Franciszka Józefa I przypadającej w poprzednim roku umieszczono na iglicy wieży katedralnej pozłacaną koronę ufundowaną przez duchowieństwo diecezji tarnowskiej. Na zewnętrznej ścianie nawy południowej katedry umieszczono wizerunek Chrystusa ukrzyżowanego ufundowany przez Janusza Rypuszyńskiego, wykonany przypuszczalnie według projektu Antoniego Madeyskiego.

 

5. Dom, ul. Katedralna 3

Za placem Katedralnym skręcamy w prawo. Mijamy dwupiętrową kamienicę o klasycystycznej elewacji i szerokiej bramie z drewnianymi zdobionymi drzwiami. Zbudowano ją w pierwszej połowie XIX w. Od 1889 r. działało w niej przedsiębiorstwo Józefa i Anieli Piszów, w skład którego wchodziła drukarnia, księgarnia wraz z wypożyczalnią książek, wydawnictwo, biuro ogłoszeń i redakcja czasopisma „Pogoń” oraz kalendarza „Tarnowianin”. „Pogoń” (1881-1914) była w Tarnowie pierwszym czasopismem ukazującym się nieprzerwanie przez dłuższy okres czasu. Józef Pisz jako pierwszy w Tarnowie podłączył do swojej drukarni prąd elektryczny i założył w niej pierwszy w mieście telefon. Po śmierci Józefa Pisza w 1907 r. przedsiębiorstwo prowadziła Aniela Piszowa (zm. 1934), redaktorka, dziennikarka i publicystka. W tym miejscu warto też zwrócić uwagę na piękny zegar zawieszony nad zakładem zegarmistrzowskim (Katedralna 5), pochodzący jeszcze z XIX w.

 

6. Zakład Zastawniczy Podupadłych Mieszczan, pl. Kazimierza Wielkiego 3a

Ulicą Katedralną dochodzimy do pl. Kazimierza Wielkiego. Do 1869 r. nazywał się placem Krupniczym. Nazwę plac Kazimierza Wielkiego otrzymał dla uczczenia przeniesienia szczątków króla do odnowionego grobowca w tym właśnie roku. W jego południowej pierzei po lewej stronie widać jednopiętrowy dom o fasadzie ukształtowanej w stylu niderlandzkiego z dwoma szczytami wieńczącymi niewielkie boczne ryzality. Obecnie stanowi on siedzibę jednego z banków. Powstał w 1892 r. według projektu budowniczego miejskiego Szczęsnego Zaremby jako siedziba Zakładu Zastawniczego Funduszu Podupadłych Mieszczan, czyli mówiąc krótko lombardu podlegającego władzom miasta. Instytucja ta funkcjonowała w Tarnowie od 1864 r. W tym budynku mieściła się do 1937 r. W czasie I wojny światowej 15 stycznia 1915 r. na jego podwórzu wybuchł pocisk austriackiej ciężkiej artylerii. Nad wejściem do budynku Szczęsny Zaremba umieścił herb miasta w dekoracyjnym kartuszu, który tworzy postać smoka Uroborosa, zjadającego własny ogon, mitologicznego symbolu wieczności. Być może miał stanowić pocieszenie dla tarnowian zastawiających tutaj swoje domowe skarby, że ich los kiedyś się poprawi, a być może miał być wyrazem ironii.

 

7. Dom i Pasaż Tertila przy Placu Kazimierza Wielkiego 2

Najwyższa i najmłodsza kamienica przy placu należała do burmistrza Tadeusza Tertila. Zbudowano ją w miejscu muru i bramy dawnego ogrodu biskupa tarnowskiego. Ogród ciągnął się od kamienicy Rynek 4, którą Tertil nabył od kurii diecezjalnej. Kamienicę przy pl. Kazimierza Wielkiego 2 zaprojektował wybitny polski architekt Franciszek Mączyński. Oddana do użytku latem 1913 r. otrzymała elewację w stylu późnego historyzmu z dodaniem pięknych żelaznych ażurowych balkonów secesyjnych. Mączyński sygnował swój projekt marmurową tablicą umieszczoną w sieni budynku. Architekt ten zaprojektował w Tarnowie także pawilon Szpitala Żydowskiego w Tarnowie, dziś w północno-wschodniej części kompleksu szpitalnego w Tarnowie (ul. Szpitalna 34-35) (1912 r.), wieżę wodną dla Dyrekcji Kolei na stacji w Tarnowie (1925 r.) oraz kamienicę na rogu ul. Krakowskiej 25 i Malczewskiego 2 w Tarnowie (1931 r.). Obie należące do Tertila kamienice Rynek 4 i pl. Kazimierza Wielkiego 2 zostały połączone pasażem handlowym. Do budynku po północnej stronie pasażu przeniósł się teatr świetlny „Marzenie” i funkcjonował tam do 1924 roku. Tarnowianin Roman Brandstaetter pisał o Tertilu, że był „właścicielem okazałej kamienicy z dwuwylotowym dziedzińcem łączącym plac Kazimierza z Rynkiem. Tarnowianie nazwali tę wspaniałą budowlę Pasażem Tertila, albowiem tworzyła ona w ich świadomości godną paralelę z Pasażem Mikolasza we Lwowie, który jak wiadomo był wtedy stolicą Galicji i Lodomerii i siedzibą c.k. namiestnika”.

 

8. Pomnik Adama Mickiewicza

Centralne miejsce placu zajmuje pomnik Adama Mickiewicza autorstwa Tadeusza Błotnickiego. Ufundowany przez mieszkańców Tarnowa dla uczczenia 100 rocznicy urodzin i 45 śmierci wieszcza. Pomnik został odsłonięty 26 listopada 1900 r. Od tego czasu u jego stóp często odbywały się uroczystości patriotyczne, szczególnie z udziałem młodzieży, jak np. w 1902 r. z okazji 111 rocznicy Konstytucji 3 Maja. Wieczorem na plac dotarł pochód młodzieży szkół tarnowskich, który wyruszył spod kapliczki św. Walentego z pochodniami i przy śpiewie pieśni patriotycznych. Pomnik Adama Mickiewicza przystrojony był na tę okoliczność w zieleń i polskie symbole oraz oświetlony ogniem bengalskim.

 

9. Drogeria Władysława Bracha, ul. Katedralna 4

Budynek przy rogu ulic Katedralnej i Targowej kojarzy się z drogerią jeszcze wielu tarnowianom ponieważ zniknęła ona z jego wnętrz dopiero 20 lat temu. Sam budynek został dostawiony do większego (dawnego pałacu z 2 poł. XVIII w.) nazywanego „kamienicą Kamienobrodzkich” przy ul. Katedralnej 4, kiedy ten został przekształcony w kamienicę czynszową według projektu Józefa Szebesty. Architekt ten i przedsiębiorca działał w Tarnowie w latach 1843-1883. Charakterystyczne dla niego filigranowe obramienia okienne możemy zobaczyć także w budynkach Rynek 5 i Targowa 10. W budynku opadającym od ul. Katedralnej do Targowej, z ogromnymi dwupoziomowymi piwnicami, w 1895 r. swoją drogerię założył Władysław Brach, urodzony w 1869 r. na podtarnowskiej jeszcze wtedy Grabówce. Nazywany „tarnowskim Rockefellerem” był nie tylko przedsiębiorcą, ale też społecznikiem i działaczem samorządowym, bliskim współpracownikiem burmistrza Tadeusza Tertila. W 1919 r. Brach zakupił podupadłą cegielnię „Kantoria” (na końcu obecnej ul. Legionów), a cztery lata później uruchomił przy niej kaflarnię. W 1925 r. zainwestował w tor kolejowy do świetnie prosperującego zakładu. Niestety, ogólnoświatowy kryzys na początku lat 30 XX w. i związane z nim zmniejszenie zamówień w połączeniu ze spłatą kredytu za budowę bocznicy i kosztami jej utrzymania doprowadziły do bankructwa przedsiębiorstwa. W 1933 r. zlicytowano majątek Władysława Bracha. Pozostała mu jedynie drogeria. Mimo przejęcia jej w 1951 r. przez władze państwowe, tarnowianie przez długie dziesięciolecia chodzili jeszcze na zakupy „do Bracha”.

 

10. Hotel Krakowski, ul. Wałowa 2

Okazały gmach przy rogu ul. Wałowej i pl. Jana Sobieskiego zwraca uwagę m.in. herbem Pogoń w kartuszu umieszczonym na ściętym narożniku na wysokości między 1 a 2 piętrem. Wskazuje on, że budynek ten należał (i wciąż należy) do książąt Sanguszków. Wśród różnych instytucji mieści się w nim dzisiaj Administracja Realności Książąt Sanguszków. Hotel został zbudowany w 1799 r. w miejscu austerii stojącej naprzeciw Bramy Krakowskiej. W 1828 r. hotel przebudowano w stylu klasycystycznym i dobudowano do niego budynek od strony ul. Wałowej. Szeroka brama, którą wjeżdżano na podwórze znajduje się obecnie w kamienicy przy Wałowej 4 (mieściła się tam drukarnia i księgarnia Zygmunta Jelenia – druga była przy pl. Kazimierza Wielkiego). Z bramy, skręcając w prawo tunelem wjazdowym (zachowanym), wjeżdżano na dziedziniec hotelu. Najbardziej reprezentacyjną była część południowa, nakryta wysokim dachem z dużymi półokrągłymi szczytami od południa i wschodu. W tym hotelu w czasach Powstania Styczniowego byli przetrzymywani w nocy z 20 na 21 marca 1863 r. generał Marian Langiewicz i jego adiutantka Henryka Pustowojtówna.

Obecną postać Hotel Krakowski otrzymał po przebudowie dokonanej w latach 1892-1893 według projektu Szczęsnego Zaremby. Część południowa otrzymała wtedy drugie piętro, skrzydła boczne pozostałe jednopiętrowe. Fasady od stron południowej i wschodniej otrzymały wystrój rokokowy. Na pierwszym piętrze hotelu mieściła się sławna restauracja hotelowa. W okresie karnawałowym często tam bawili się różnego rodzaju kawalerzyści, przeważnie Niemcy austriaccy z arystokratycznych i szlacheckich rodzin, którzy w Tarnowie jesieni do wiosny odbywali szkołę ekwitacyjną. W zabawie towarzyszyły im piękne i wesołe damy, które przyjeżdżały pociągiem z Wiednia, a przygrywała jedna z najlepszych w Galicji Orkiestra Braci Auber. Kierowana była ona przez urodzonego w Tarnowie Maurycego Aubera (zm. 1939), dyrygenta, skrzypka i kompozytora (autora m.in. marsza ekwitacyjnego). Na parterze Hotelu Krakowskiego znajdowały się dzierżawione kupcom sklepy, m.in. „Skład broni, przyborów myśliwskich i wszelkich wyrobów stalowych, patronów, kapsli i śrutu” należący do Karola Dudzińskiego, sklep z wyrobami bawełnianymi i lnianymi (od bielizny po ornaty) Otto Foerstera oraz handel kolonialny z najlepszymi towarami z zagranicy Wilhelma Müldnera.

 

11. Dom Walentyny Szantrochowej, ul. Wałowa 8

Ulicą Wałową dochodzimy do domu wybudowanego w 1893 r. według projektu Janusza Rypuszyńskiego w stylu malowniczego eklektyzmu z elementami neobaroku. Górne kondygnacje licowane są surową cegłą i ozdobnymi ceramicznymi kaflami. Pod gzymsem wieńczącym dekoracyjne układy cegieł. Obramienia okienne drugiego piętra są proste. Okna pierwszego piętra posiadają półkoliste zamknięcia. Na tej kondygnacji widzimy też charakterystyczne dla neobaroku wolutowe zworniki, tralki przy oknach balkonowych, kolumienki i wolutowe kroksztynki. Charakterystyczne dla neobaroku jest też potraktowanie parteru jako cokołu dla całości i ozdobienie go pseudorustyką, czyli imitacją surowej powierzchni kamienia.

Rodzina Szantrochów wywodziła się ze starej emigracji hugenockiej, która opuściła Francję po odwołaniu edyktu nantejskiego (1685) i osiedliła się w Polsce oraz w Czechach. Walentyna z Nowakowskich (zm. 1928) była żoną Rudolfa Szantrocha, radnego miejskiego, profesora gimnazjalnego (zm. 1929). Mieli czwórkę dzieci. Byli to: Tadeusz, filolog, poeta i redaktor (zm. 1942 w KL Auschwitz); Władysław, germanista i nauczyciel II Gimnazjum w Tarnowie (zm. 1967); Zygmunt, polski lekarz, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego i kapitan rezerwy (zm. 1940 w Charkowie); Jadwiga (zm. 1967), żona Bolesława Skwarczyńskiego, prawnika i starosty (zm. 1967).

 

12. Miejska Kasa Oszczędności i Towarzystwo Muzyczne, ul. Wałowa 10

Słynna Sala Lustrzana w tym największym i najbardziej okazałym budynku przy ul. Wałowej wykorzystywana jest obecnie m.in. na sesje Rady Miejskiej. Pełni on zatem od czasu do czasu funkcję ratusza. Być może również takie wykorzystanie tego budynku pierwotnie zakładano. A ponieważ zgodnie z wielkomiejską zasadą wzorem dla monumentalnych budowli publicznych, użytkowych, towarzystw, instytucji były w tym czasie budowle pałacowe musiał on być bardzo reprezentacyjny. Wykonanie projektu zlecono budowniczemu miejskiemu Karolowi Polityńskiemu. Powstał dwubryłowy gmach z wysokimi zamkniętymi półkoliście oknami, z rozdzielnymi schodami paradnymi między piętrami i salą na piętrze z galerią, o bogatej neorenesansowej dekoracji rzeźbiarskiej. Bogata arabeskowa i groteskowa dekoracja neorenesansowa zdobi także fasadę budynku, a dzięki filigranowości sztukaterii nie rozbija spiętrzonych brył budynku. Gmach oddano do użytku w 1882 r. jednak z innych, chociaż także ważnych dla miasta powodów. Głównym jego użytkownikiem była Kasa Oszczędności miasta Tarnowa powstała w 1861 r., jako druga tego typu instytucja po lwowskiej w Galicji. Miała ona zapewnić ciągłość finansowania inwestycji miejskich, oferować mieszkańcom miasta tani kredyt i umożliwiać lokowanie oszczędności. Piętro z salą wynajęto dla Kółka Przyjaciół Muzyki (od 1901 r. Tarnowskiego Towarzystwa Muzycznego) i Towarzystwa Kasynowego. W Sali Lustrzanej, zwanej ówcześnie salą Kasyna, koncertowali tak wybitni muzycy, jak: pianista Jan Ignacy Paderewski, skrzypkowie Willy Burmester, Pablo Sarasate i Eugéne Ysaÿe. Koncerty organizowało biuro Maksymiliana Türka, mieszczące się naprzeciwko, w jego księgarni przy ul. Wałowej 13. W sali Kasyna, Tarnowskie Towarzystwo Muzyczne wystawiało też własnymi siłami opery Halka i Straszny dwór Stanisława Moniuszki z udziałem tarnowskiej primadonny Heleny Sipierzanki (zm. 1907). W 1898 r. budynek Kasy Oszczędności został powiększony o skrzydło (proj. Adolf Juliusz Stapf) od strony ul. M. Kopernika, ze szczytem, w którym umieszczono herb Tarnowa.

 

13. Dom, ul. Wałowa 12

Następnym budynkiem na naszej trasie jest wysoki, trzypiętrowy secesyjny dom z narożną ćwierćbasztą i dwoma falistymi szczytami. Usytuowany jest przy rogu ulic Wałowej i Piłsudskiego. Stanisław Potępa przypisuje autorstwo projektu tego budynku wzniesionego w 1912 r. Franciszkowi Hackbeilowi Młodszemu. Należał on do rodziny Szancerów, właścicieli młynów parowych. Z braci Szancerów – Karola i Bronisława, za czasów których powstał ten dom – bardziej znany jest Karol, społecznik (min. prezes Żydowskiego Klubu Sportowego „Samson” i członek organizacji B’nai B’rith) oraz ojciec urodzonego w 1918 r. Romana (później Szydłowskiego), dziennikarza, tłumacza i krytyka teatralnego. Na parterze domu mieściła się kawiarnia „Avenue”, ulubione miejsce tarnowskiej „złotej młodzieży” i miłośników piosenki kabaretowej.

 

14. Dom, ul. Wałowa 14

Następny dom jest także narożny. Usytuowany na rogu ulic Wałowej i Legionów był domem własnym inżyniera architekta Janusza Rypuszyńskiego, przez niego zaprojektowanym w 1908 r. w stylu geometrycznej secesji. Ciekawostką jest, że z powodu opóźnienia w oddaniu go do użytku Rypuszyński zaproponował najemcom, do czasu ukończenia prac, mieszkanie w należącym także do niego hotelu Bristol. Dom posiada trzy piętra. Od strony Wałowej zdobi go wykusz z balkonem na najwyższej kondygnacji. Okna na pierwszym piętrze są większe od pozostałych i posiadają dekoracyjne obramienia z wolutami. Między oknami najwyższej kondygnacji umieszczone są malownicze, dekoracyjne płyciny sgraffitowe. Według projektu miały się one znajdować na wszystkich kondygnacjach. W domu tym mieszkał m.in. dr Leon Schützer (zm. 1937), przez 44 lata dyrektor szpitala żydowskiego w Tarnowie, radny miejski, społecznik, publicysta, wybitny mówca, nazywany „prorokiem miasta”. Jego prelekcje gromadziły setki słuchaczy.

 

15. Hotel City, ul. Wałowa 21

Po drugiej stronie ulicy, tuż za wielką kamienicą Wałowa 19 stoi budynek dawnego hotelu City, wybudowanego w 1913 r. na zamówienie Mayera Weissa (zm. 1942), według projektu Maksymiliana Eichorna. Fasada ma konstrukcję klasycyzująco-modernistyczną, a jej figuralno-roślinna dekoracja (igrające putta, tralki pod oknami oraz plastyczne girlandy) charakter neorenesansowy. Prawdopodobnie na życzenie inwestora dodano nieobecny w projekcie falisty szczyt, który w gruncie rzeczy nadał secesyjną formę całemu budynkowi. Restauracja hotelowa Weissa była jednym z ulubionych miejsc spotkań żydowskiej burżuazji.

 

16. Dom, ul. Wałowa 22

W domu tym, wykupionym przez władze miasta od rodziny Salomonów, znajdowały się od 1888 r. komisariat policji, urząd śledczy, placówka straży pożarnej (garaże przy ul. K. Brodzińskiego rozebrano w 2012 r.) i kasa miejska. W 1889 r. część pomieszczeń na parterze budynku przekazano na kancelarię budowniczego miejskiego (później dyrektora budownictwa miejskiego). Pierwszym, który tutaj urzędował był Szczęsny Zaremba.

 

17. Domy, ul. Wałowa 27 i 29

Pomimo zupełnego braku podobieństwa, te dwa domy wyszły spod ręki jednego architekta, którym był wspomniany już Maksymilian Eichorn, autor projektu pobliskiego hotelu City. Dom przy Wałowej 27 po nadbudowie o jedno piętro w 1914 r. posiada czysto neoklasyczną formę „z wielkim porządkiem pilastrów biegnących przez dwie kondygnacje, z klasycznym trójkątnym szczytem na osi, motywami meandrów pod balkonami, czy ornamentem z wolich oczek pod gzymsem koronującym” (ZET 505). Drugi z domów przy rogu ul. Rybnej i Wałowej (Wałowa 29), zbudowany na zamówienie Izraela Majera Zinsa można zaliczyć do geometrycznej secesji, ale z zastosowaniem płynnych linii. Dom posiada wykusz i na zaokrąglonym narożniku pusty kartusz z koroną, trzymany przez dwa lwy. Zestawienie wszystkich trzech budynków zaprojektowanych przez M. Eichorna przy ul. Wałowej świadczy, zdaniem S. Potępy, o tym, że mimo skłonności do geometrycznych rygorów w projektowaniu fasady był on „czy też musiał być eklektykiem, ulegającym inwestorom, budującym na każdy sposób” (ZET 506).

 

 

18. Dom, ul. Wałowa 30 i 32 

 

Monumentalna kamienica (ponad 60 m długości fasady) z bogato zdobioną elewacją, wykuszami i wysokim dachem zbudowana w 1899 r. (świadczy o tym napis na jednym ze szczytów) wypełnia odcinek ul. Wałowej pomiędzy skrzyżowaniami z ulicami E. Goldhammera i Kupiecką. Na zamówienie Abraham Aberdama, który prowadził tutaj „dom bankowy”, zaprojektował ją Izaak Apperman, architekt wykształcony w Wiedniu i związany z Rzeszowem. Dla projektowanych przez niego budynków charakterystyczne były płytkie boniowania elewacji, podkreślone osie okienne i ornament złożony z geometrycznych form. W Tarnowie zaprojektował jeszcze m.in.: hotel Hermana i Sary Soldingerów (1904 r.) przy ul. E. Goldhammera 3, stykający się z domem przy ul Wałowej 30; dom przy ul. A. Mickiewicza 1 (z Adolfem Sandigiem w 1898 r.); czteroskrzydłowy dom Jakoba Kranzlera przy ul. Lwowskiej 4. Ten ostatni zbudowany w 1898 r. stanowi w architekturze Tarnowa jedyny przykład realizacji wielkiej kamienicy czynszowej w typie monumentalnego bloku zespolonego wokół dużego dziedzińca.

 

19. Kamienica, ul. Wałowa 39

Reprezentacyjna kamienica zbudowana w 1911 r. dla M. Friesa (prowadzącego skład towarów tekstylnych) według projektu tarnowskiego budowniczego Stanisława Jarmakowskiego jest jednym z ciekawszych budynków w mieście. Zbudowana w stylu malowniczego eklektyzmu z ledwie widocznymi wpływami secesji (balkony i brama) „z wydatnie zaakcentowaną osią, wzmocnioną dwoma monumentalnymi betonowymi balkonami na każdym piętrze o półokrągłych wewnętrznych wykrojach. Balkon pierwszego piętra podpierają dwa lwy siedzące na wspornikach. Oba balkony flankują dwie lizeny, całość wieńczy ćwierćłuk z dwoma graniastymi sterczynami z monogramem właściciela po środku i unoszącym się nad tym orłem z rozpostartymi skrzydłami, wzlatującym z półkolistej konchy” (ZET 473). W wystroju kamienicy są także liście dębu po bokach tarcz pod gzymsami okapowymi I piętra i wieńce laurowe w półokrągłych szczytach, prześwitach balkonów II piętra. W wejściu znajduje piękna, bogata, secesyjna, metalowa brama. Wszystko to świadczy o tym, że budowla posiada jakiś program ideowy, być może związany z zarówno żydowską, jak i chrześcijańską symboliką potęgi i chwały.

 

20. Hotel Soldingera, ul. E. Goldhammera 3

Z ulicy Wałowej cofamy się do ulicy imienia Eliasza Goldhammera (zm. 1912), długoletniego wiceburmistrza Tarnowa i jednego z najlepszych adwokatów Galicji. Do 1913 r. nosiła ona nazwę Zdrojowej. Dla tarnowskich Żydów miała znaczenie ulicy reprezentacyjnej. Przy rogu z ul. Waryńskiego (dawną ul. Folwarczną) znajduje się przy niej budynek dawnego hotelu należącego do Hermana i Sary Soldingerów. Wybudowany w 1904 r. i oddany do użytku w roku następnym, hotel „Soldinger” z restauracją został zaprojektowany przez Izaaka Appermana. Restauracja ta była jedną z popularniejszych wśród elity żydowskiej Tarnowa, a także miejscem dyskusji i tworzenia się inicjatyw politycznych.

 

21. Siedziba Towarzystwa Kredytowego dla Handlu i Przemysłu i synagogi Nanette Merzowej, ul. E. Goldhammera 5

Przy rogu ulic E. Goldhammera (dawnej Zdrojowej) i L. Waryńskiego (dawnej Folwarcznej) stoi okazały neorenesansowy dom. W klatce schodowej znajduje się kamienna tablica informująca, że mieściło się w nim Towarzystwo Kredytowe dla Handlu i Przemysłu założone z inicjatywy Hermana Merza (zm. 1899), radnego miejskiego i prezesa gminy żydowskiej. Na przeciwległej ścianie znajduje się podobna tablica, upamiętniająca osobę wiceburmistrza Eljasza Goldhammera. W budynku tym znajdowała się też duża sala, w której funkcjonowała synagoga założona przez Nanette Merzową (zm. 1912), żonę Hermana. Według dokumentów dwupiętrowy dom przy ul. Zdrojowej 5 zaprojektował w 1892 r. dla Józefa Mire budowniczy Adolf Juliusz Stapf.

 

22. Kamienice przy ulicach E. Goldhammera 6 i 8 oraz K. Brodzińskiego 9

Kamienice te tworzą podkowę, łącząc się ze sobą w długą elewację frontem do pl. J. Szczepanika (dawnej Targowicy Końskiej). Zbudowane były one przez Leona Schwanenfelda, jako jego własność. Leon Schwanenfeld (zm. 1941) był budowniczym, przedsiębiorcą, radnym miejskim i członkiem kahału. Oprócz posiadania przedsiębiorstwa budowlanego, był także właścicielem Rafinerii Spirytusu i Fabryki Wódek przy ul. Monopolowej, którą też sam zaprojektował i wybudował. Trzy kamienice Schwanenfelda, które tutaj oglądamy, są dużo bardziej reprezentacyjne niż inne jego projekty.

Budowę ich rozpoczął w 1896 r. Kamienice Goldhammera 6 i 8 mają wyższe kondygnacje licowane surową cegłą i niezwykle ruchliwe fasady z boniowaniem na wszystkich kondygnacjach. Na pierwszej z nich zachował się polski i hebrajski napis reklamujące restaurację. W takim samym stylu miała być pierwotnie zbudowana kamienica od strony ul. K. Brodzińskiego (dawnej Ustronnej). Schwanenfeld zmienił jednak zdanie i wybudował ją w 1903 r. w stylu geometrycznej secesji wiedeńskiej. Dzisiaj stanowi ona „jeden z bardziej monumentalnych obiektów w Tarnowie, o wielkich podziałach elewacji i bogato zdobionych wnętrzach, stawiający L. Schwanenfelda w rzędzie projektantów wybitniejszych budowli tamtego czasu w Tarnowie” (ZET 406).

 

23. Szkoła Ludowa Męska im. K. Brodzińskiego na Zawalu, ul. K. Brodzińskiego 6

Budynek szkoły zaprojektował w ramach swoich obowiązków budowniczy miejski Szczęsny Zaremba. Ukończono go w 1896 r. Budynek pierwotnie był jednopiętrowy, a po nadbudowie w latach 1911-1912 dwupiętrowy. Szerokie ciągi okienne dzielone filarami, wraz z wydatnymi pilastrami na narożnikach oraz znaczne ząbkowane gzymsy nadały mu charakter neorenesansowy. Budynek szkoły odbiegał nieco stylowo od schematu stosowanego przez Zarembę, ale wypełniał wszystkie wymagania. S. Potępa pisał: „budynki szkolne Zaremby rozplanowane były funkcjonalnie z przestronnymi salami lekcyjnymi o dużych wysokich oknach, z obszernymi korytarzami oraz obszernymi placami sportowymi. Posiadały zawsze zaplanowane mieszkania dla kierownika szkoły i stróża. Ich bryły zewnętrzne były spokojne z pewnymi nawet cechami monumentalności. Pozbawione zbyt bogatej dekoracji, reprezentowały typ późnego historyzmu w jego spokojniejszej odmianie” (ZET 263). Szkoła ludowa w systemie oświaty austro-węgierskiej była obowiązkowa i bezpłatna. Uczył się w niej m.in. Roman Brandstaetter (zm. 1987), pisarz, poeta, dramaturg i tłumacz, który urodził się i spędził dzieciństwo w kamienicy przy ul. K. Brodzińskiego 8, dzisiaj połączonej przewiązką z budynkiem szkoły. Jak wspominał, podczas wakacji „gapiąc się z wysokości drugiego piętra na budynek mojej całorocznej kaźni, rozkoszowałem się panującą w nim ciszą. Szkoła wydawała mi się teraz pokonanym bezsilnym potworem, który przed upływem dwóch letnich miesięcy mnie nie dosięgnie”.

 

24. Koszary Górne z kaplicą, ul. A. Mickiewicza 8

Po drugiej stronie placu H. Sienkiewicza widać duży budynek dawnych Koszar Górnych. Historia jego sięga 1833 r., kiedy powstał jeszcze jako parterowy szpital wojskowy na planie kształtem zbliżonym do litery C. Około 1860 r. zaczął pełnić funkcję koszar. Stacjonowały w nim pododdziały 57 pułku piechoty. W 1883 r. w cesarstwie przyjęto tzw. ustawę kwaterunkową zobowiązującą kraje związkowe do wybudowania własnym kosztem i przekazania armii koszar dla wojska. Tarnów jak miasto garnizonowe objął także ten obowiązek i w związku z tym podjęto prace, które kosztowały miasto ponad milion złotych reńskich. Główną inwestycją było podwyższenie o jedno piętro budynku koszar. Stało się to prawdopodobnie w 1892 r. (jeszcze jedno piętro gmach uzyskał około 1927 r.). W 1894 r. w północnej części dziedzińca koszarowego powstała kaplica, w stylu klasycyzującym na planie sześcioboku, o jednym wnętrzu. Przypuszczalnie autorem projektu nadbudowy koszar i kaplicy był budowniczy miejski Szczęsny Zaremba. Dzisiaj w budynku mieści się się Akademia Tarnowska.

 

25. Szkoła Wydziałowa Żeńska im. Franciszka Józefa, ul. A. Mickiewicza 6

Schodzimy w dół placu zostając po jego północnej stronie. Po prawej stronie widzimy budynek dawnej szkoły wydziałowej żeńskiej wzniesionej według projektu budowniczego miejskiego Szczęsnego Zaremby. Prace przy budowie dwupiętrowego gmachu rozpoczęto w 1889 r., ukończono w 1892 r. Sale lekcyjne poza jedną umieszczone były w trakcie południowym. Przed szkołą od strony południowej założono ogród spacerowy (częściowo zachowany). W tyle szkoły, za boiskiem powstał ogród botaniczny. Bryła tego wzorowo zaplanowanego obiektu szkolnego została z zewnątrz ozdobiona sztukateryjnym boniowaniem i zwieńczona od strony fasady szczytem z zegarem. W 1898 r. powstał komitet budowy kaplicy szkolnej. Projekt zlecono Augustynowi Tarkowskiemu. Neogotycka kaplica miała stanąć w wolnej przestrzeni między budynkami szkoły a TG „Sokół”. W czerwcu 1914 r. podjęto decyzję o budowie. Wybuch wojny uniemożliwił realizację tej inicjatywy. Zebrane pieniądze zostały przeznaczone na wyposażenie ochotników z polskich organizacji militarnych wstępujących do Legionów Polskich. W 1916 r. w ogrodzie przed szkołą stanął pomnik IV armii austriackiej zniszczony spontanicznie przez tarnowian pod odzyskaniu niepodległości przez Polskę dwa lata później.  Magistrat wyraził też zgodę na rozebranie cokołu pomnika IV Armii austriackiej stojącego przy ul. Mickiewicza, który rozentuzjazmowana ludność zburzyła w październiku 1918 r. Uzyskane z niego kamienie użyte zostały do budowy podstawy Grobu Nieznanego Żołnierza w Tarnowie.

 

26. Dom, ul. K. Brodzińskiego 21

Idziemy dalej ul. K. Brodzińskiego. Dom o numerze 21 należy do najpiękniejszych przykładów secesji w Tarnowie. Zaprojektowany przez Franciszka Hackbeila Młodszego w 1912 r. dla Goldmana reprezentuje typ prawdziwej architektury secesyjnej (w wersji płynnej), a nie jest tylko budowlą obklejoną secesyjną sztukaterią, co było najczęstszą praktyką w Tarnowie. Dwupiętrowa kamienica dekorowana jest gęsto roślinną i fantastyczno-zwierzęcą sztukaterią z monumentalnym rysunkiem balkonów w formie podkowiastych łuków. Piękne przykłady architektury secesyjnej (nr 16 i 18) znajdują się także po drugiej stronie ulicy. Nazwiska ich projektantów są nieznane.

 

27. Cesarsko-Królewskie II Gimnazjum Męskie, ul. Legionów 30

Z ulicy K. Brodzińskiego skręcamy w lewo w ulicę A. Asnyka i dochodzimy do ul. Legionów (dawnej ul. Kantoria) przeciętej w tym miejscu szeroką ul. Błogosławionego ks. R. Sitki. Po lewej stronie stoi dawny budynek Cesarsko-Królewskiego II Gimnazjum Męskiego otwartego, jak świadczy data nad wejściem w 1903 r. Szkoła ta miała jeszcze drugi budynek od strony ul. J. Piłsudskiego (dawnej ul. Seminarskiej), w którym już od 1901 r. działała filia tarnowskiego Gimnazjum. Został on rozebrany w 2000 r. Pierwszym dyrektorem szkoły był Jan Leniek (zm. 1920), jeden z najwybitniejszych historyków Tarnowa. Został on zwolniony ze stanowiska w 1916 r., kiedy uczniowie jednej z klas zbezcześcili portret cesarza i hymn państwowy. W tym samym roku egzamin dojrzałości zdał w tej szkole Henryk Sucharski z Gręboszowa, późniejszy dowódca obrony Westerplatte w 1939 r. Świadczy o tym pamiątkowa tablica umieszczona na budynku. Do niedawna mieściła się w nim kuria diecezjalna, dziś jest to kamienica użytkowana komercyjnie.

 

28. Krajowa Szkoła Ogrodnicza, ul. J. Piłsudskiego 29

Przechodzimy przez ul. Błogosławionego ks. R. Sitki i dochodzimy do charakterystycznego „pasiastego”, jednopiętrowego budynku dawnej Krajowej Szkoły Ogrodniczej, stojącego naprzeciwko bramy do parku. Powstał on w 1894 r. według projektu Adolfa Juliusza Stapfa w charakterystycznym dla niego stylu bliskim neorenesansowi. W 1903 r. został nadbudowany o jedną kondygnację. Szkoła powstała w 1888 r. z przekształcenia Tarnowskiego Zakładu Sadowniczo-Ogrodniczego. Pierwotnie teren ten, tzw. Spieglówka, był częścią Parku Strzeleckiego. Znajdowała się tutaj m.in. cieplarnia. Dyrektorem szkoły był Wojciech Maciaszek, z którego inicjatywy w 1899 r. powstało w Tarnowie Towarzystwo Ogrodnicze, zajmujące się propagowaniem wiedzy ogrodniczej, organizowaniem kursów i wystaw. Ogrody i tereny uprawowe szkoły znajdowały się przy ul. J. Piłsudskiego, za Parkiem Strzeleckim.

 

29. Ogród Strzelecki

Wchodzimy do parku bramą od strony ul. J. Piłsudskiego, dawnej Seminaryjnej, i kierujemy się na wprost obchodząc rozległy gazon. Następnie skręcamy w lewo, w alejkę prowadzącą w kierunku bramy przy ul. Słowackiego. Ogród Strzelecki założony w 1866 r. jako park miejski był od początku związany z reaktywowanym w 1845 r. Towarzystwem Strzeleckim (dawniej Bractwem Kurkowym). Prawdopodobnie w roku założenia parku na gruntach przekazanych przez miasto zbudowano siedzibę Strzelnicy Towarzystwa Strzeleckiego (dzisiaj Biuro Wystaw Artystycznych, ul. J. Słowackiego 1, dawniej ul. Kurkowa). Najbardziej zasłużoną osobą dla powstania parku i strzelnicy był Józef Kalasanty Pędracki, wiceprezes Towarzystwa Strzeleckiego i były burmistrz. Budynek Strzelnicy wzniesiono w stylu neogotyku romantycznego w południowo-zachodniej części parku. Nie znamy nazwiska autora projektu. Być może była nim ta sama osoba, która projektowała neogotycki pałacyk przy ul. Gumniskiej. W 1903 r. z inicjatywy Jana Leńka poszczególnym alejom i placom w parku nadano imiona 17 słynnych tarnowian lub osób związanych z Tarnowem. W 1907 r. w południowo-zachodnim narożniku parku zbudowano dom dla ogrodnika miejskiego, według projektu Szczęsnego Zaremby. Dom pod względem stylistycznym można zaliczyć do malowniczego eklektyzmu. Elewacje jego licowane są surową cegłą, w sposób zamierzony formowaną nierówno, z powtykanymi bryłami przepalonych cegieł na wzór opracowany przez Teodora Talowskiego. W 1911 r. w części górnej parku ustawiono wodotrysk wykonany przez Piotra Celestyna Kulkę (zm. 1911). Na postumencie w centrum wodotrysku siedzą cztery lwy, podtrzymujące na głowie duży talerz z rzeźbą greckiej bogini Hebe.

 

30. Szpital wojskowy, ul. J. Piłsudskiego 24 i 24a

Po wyjściu z Ogrodu Strzeleckiego bramą od strony ul. J. Słowackiego idziemy w górę w kierunku ul. J. Piłsudskiego. Po prawej ręce mamy dwa budynki: większy i mniejszy. Stanowiły one kiedyś kompleks austriackiego szpitala wojskowego. Mniejszy z nich jest starszy. Powstał krótko po 1805 r. Budynek jest parterowy, posiada rzut wydłużonego prostokąta, klasycystyczną fasadę i sześciokolumnową galerię od strony nieistniejących już ogrodów, wśród których w 1855 r. stanął wielki gmach w stylu okrągłołukowym. Pierwotnie miał tu być zakład wychowania wojskowego (szkoła kadetów), gdzie synowie oficerów mogli zdobyć wykształcenie wojskowe. W 1855 r. wizytował go cesarz Franciszek Józef. Później jednak plany zmieniono i zaczął pełnić funkcję szpitala wojskowego. Obecnie w budynku funkcjonuje Pałac Młodzieży.

 

31. Dom, ul. J. Piłsudskiego 22

Był to prywatny dom budowniczego i radnego miejskiego Antoniego Schimitzka (zm. 1891) z pracownią na podwórzu. W 1 poł. XIX w. w Tarnowie budowano wciąż miejskie odmiany szlacheckiego dworku z wysokim, często łamanym dachem. Schimitzek, który rozpoczął swoją działalność w Tarnowie w 1867 r. wprowadził tutaj „nieznany dotąd reprezentacyjny typ nowoczesnego domu jednorodzinnego, willi obszernej, dwutraktowej, z sienią na osi i wyraźnie zaznaczonym wgłębnym portykiem na fasadzie” nawiązującym jeszcze do stylu o okrągłołukowego (ZET 300). Dom przy ul. J. Piłsudskiego 22 (dawnej Seminaryjnej) jest właśnie przykładem takiego typu. Schimitzek projektował także domy czynszowe. Jeden z nich, pod numerem 19, znajduje naprzeciwko (od 1918 r. działała w nim Krajowa Szkoła Kupiecka, tzw. Handlówka). Drugi, pod numerem 20, stoi po lewej stronie. W domu – willi przy J. Piłsudskiego 22 mieszkała młoda Maria Gąsowska, która w pamiętniku z 1881 r. opisała m.in. swoją miłość do 15-letniego Kazimierza Twardowskiego, późniejszego wybitnego filozofa i psychologa, twórcy lwowsko-warszawskiej szkoły filozofii.

 

32. Bank Austro-Węgierski, ul. A. Mickiewicza 2

Ul. J. Piłsudskiego dochodzimy do ul. A. Mickiewicza i przechodzimy na drugą stronę, na skwer Ojca Olgierda Kokocińskiego. Na wprost nas widoczny jest monumentalny dwupiętrowy budynek dawnego Banku Austro-Węgierskiego. Oddany do użytku w 1909 r. zaprojektowany został przez młodego, ale już znanego i cenionego krakowskiego architekta Teodora Hoffmana w modernistyczno-klasycyzującym stylu późnego historyzmu, o bardzo płaskiej fasadzie. Pierwszy oddział Banku Austro-Węgierskiego w Tarnowie powstał w 1887 r. i mieścił się w kamienicy przy ul. Krakowskiej 19. Następnie został przeniesiony tutaj. Dzisiaj w budynku przy ul. A. Mickiewicza 2 znajduje się m.in. siedziba prezydenta Tarnowa.

 

33. Budynek Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, ul. A. Mickiewicza 4

Po prawej stronie banku stoi budynek Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, dzisiaj w większości skryty za nowoczesną fasadą Teatru im. Ludwika Solskiego. Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” było pierwszą organizacją promującą sport i wychowanie fizyczne oraz szerzenie wśród członków oświaty narodowej i budzenie ducha obywatelskiego. Inicjatorem jego powstania w Tarnowie w 1883 r. był nauczyciel gimnazjalny Ignacy Przybyłkiewicz. Budynek TG „Sokół” oddano do użytku w 1895 r. W stylu późnego historyzmu zaprojektował go Szczęsny Zaremba, ale zbudowano go po wprowadzeniu poprawek dokonanych przez inżynierów członków TG „Sokół”. Wewnątrz oczywiście znajdowała się sala gimnastyczna, która zależnie od potrzeb pełniła też funkcję sali teatralnej, koncertowej, wystawowej i kongresowej. W tej właśnie sali w 1897 r. zaprezentowana została pierwsza w Tarnowie projekcja filmu z użyciem kinematografu. Warto wspomnieć, że niedaleko, dokładnie na placu przy skrzyżowaniu ul. J. Piłsudskiego (dawna ul. Seminaryjna) z al. Solidarności (dawna ul. Lipowa) istniała sala na 350 osób, w której od 1908 r. gościli wędrowni kinematografiści. W 1911 r. zaczął w niej działalność pierwszy stały kinematograf w Tarnowie.

 

34. Kościół, klasztor i oratorium Księży Filipinów, ul. J. Piłsudskiego 9

Ulicą J. Piłsudskiego dochodzimy do kompleksu zabudowań należącego do księży Filipinów. Osiedlili się oni w Tarnowie w 1878 r. na zaproszenie władz miasta po wypędzeniu ich ze Świętej Góry koło Gostynia w Wielkopolsce przez władze pruskie. Budowę neoromańskiego kościoła pw. Podwyższenia św. Krzyża w stylu ukończono w 1879 r. według projektu Karola Polityńskiego Młodszego. Był on właściwie wtedy kaplicą o mniejszych wymiarach niż obecnie. W 1908 r. zostało dobudowane murowane prezbiterium według projektu Augustyna Tarkowskiego. Ten sam architekt przebudował dom sąsiadujący z kościołem od południowej strony na oratorium z dużą salą. Służyła ona m.in. Stowarzyszeniu Terminatorów założonemu w 1892 r. przez ks. Jana Nepomucena Łukowskiego, wielkiego społecznika i w czasach przed opuszczeniem Wielkopolski kandydata na stolicę prymasowską w Gnieźnie. Należący do stowarzyszenia chłopcy, uczący się rzemiosła każdej niedzieli zbierali się w oratorium, gdzie słuchali, wykładów, uczyli się praktycznych rzeczy (np. gospodarowania pieniędzmi), śpiewali i zajmowali się różnymi rozrywkami. Po lewej stronie kościoła stoi budynek klasztoru, oddzielony od niego ogrodem. Zbudowano go w 1904 r. według projektu Janusza Rypuszyńskiego. Na jego narożniku figura św. Filipa Neri autorstwa Piotra Celestyna Kulki.

 

35. Wyższe Seminarium Duchowne, ul. J. Piłsudskiego 6

Po drugiej stronie ulicy ciągnie się długa na 100 m fasada Wyższego Seminarium Duchownego diecezji tarnowskiej, pierwszej szkoły wyższej w Tarnowie. Powstał na placu ćwiczebnym dla kawalerii. Budowę jego ukończono w 1838 r. Gmach był w stylu okrągłołukowym, popularnym w krajach niemieckojęzycznych w 1 połowie XIX w. Oprócz sal wykładowych, znalazły się w nim pokoje dla kleryków, mieszkania wykładowców i rektora, biblioteka i kaplica. Pod koniec XIX w. został przebudowany w stylu neobarokowym. Nad wejściem umieszczono łaciński napis „Religioni et Litteris” (religii i naukom).

 

36. I Gimnazjum im. K. Brodzińskiego, ul. J. Piłsudskiego 4

Przed oddaniem tego budynku do użytku w 1877 r. uczniowie gimnazjum przez 28 lat pobierali naukę w sąsiednim budynku Wyższego Seminarium Duchownego. Obecny budynek zaprojektował Józef Sarre, pracujący wtedy w wydziale budownictwa Namiestnictwa we Lwowie. Przed szkołą stoją na cokołach popiersia dwóch jej absolwentów poetę, krytyka literackiego i myśliciela Kazimierza Brodzińskiego (zm. 1835) oraz historyka, poetę prozaika Józefa Szujskiego (zm. 1883). Oba pomniki powstały z inicjatywy dyrektora gimnazjum Bronisława Trzaskowskiego. Pierwszy stanął w 1884 r. a drugi dwa lata później.

 

37. Budynek Rady Powiatowej, ul. J. Piłsudskiego 5

Po drugiej stronie ulicy, obok oratorium Księży Filipinów stoi budynek dawnej Rady Powiatowej. Samorząd powiatowy w Galicji podobnie, jak samorząd miejski, datuje swój początek od 1866 r. Radę Powiatową w liczbie 26 osób wybierali mieszkańcy powiatu podzieleni na cztery grupy. Jednym z członków Rady Powiatowej, jako przedstawiciel koła włościańskiego, był słynny działacz ludowy i późniejszy premier Polski Wincenty Witos. Z kolei Rada powiatowa wybierała z pośród siebie Wydział Powiatowy. Pierwotnie w tym miejscu stał parterowy budynek należący do Księży Filipinów. Z inicjatywy Jana Steca marszałka powiatu w latach 1903-1905 Rada Powiatowa odkupiła go i po pewnym czasie nadbudowała piętro. Tutaj swoje miejsce znalazły główne instytucje związane z wsiami powiatu tarnowskiego.  

 

38. Dom, ul. J. Piłsudskiego 3

Dom lekarza dentysty Jana Otowskiego przy rogu ul. J. Piłsudskiego (dawnej Seminaryjnej) zaprojektowany przez Janusza Rypuszyńskiego i ukończony w 1906 r. stanowi jeden z najładniejszych w Tarnowie przykładów secesji geometrycznej.

 

39. Szkoła Wydziałowa Męska, ul. M. Kopernika 5

Z ulicy J. Piłsudskiego skręcamy w prawo w ul. M. Kopernika. Największym budynkiem przy tej ulicy jest dawna Szkoła Wydziałowa zaprojektowana przez budowniczego miejskiego Karola Polityńskiego i oddana do użytku w 1874 r. Na neorenesansowej fasadzie (m.in. lwie głowy, putta, wazony, tralki pod oknami) widnieje napis „Szkoła Miasta Tarnowa. W roku wybudowana 1874”. W szkole tej od samego początku odbywały się też zajęcia czteroletniego Seminarium Nauczycielskiego Męskiego przeniesionego do Tarnowa z Nowego Sącza.

 

40. Dom, ul. M. Kopernika 6

Naprzeciwko szkoły stoi dom wybudowany w 1906 r. według projektu Augustyna Tarkowskiego na zamówienie Józefa Walczyńskiego. Dom wieńczy charakterystyczny dla wielu projektów Tarkowskiego szczyt, pod którym znajduje się dekoracyjny fryz z medalionami, w których znajdują się profile trzech mężczyzn (być może przedstawiających trzy konkretne historyczne postacie, np. filozofów), tak jak było trzech braci Walczyńskich urodzonych w Zawoi pod Babią Górą. Najmłodszy z nich Józef (zm. 1934) był lekarzem miejskim bardzo zasłużonym w zwalczaniu epidemii chorób zakaźnych. Ks. Franciszek Walczyński (zm. 1937) był kompozytorem i muzykologiem, założycielem chóru katedralnego. Stanisław (zm. 1915) był księdzem infułatem, wikariuszem generalnym, radnym miejskim, prezesem Kasy Oszczędności, autorem wielu dzieł dobroczynnych.

 

41. Budynek Stowarzyszenia „Gwiazda”, ul. M. Kopernika 7

Przy rogu ulic M. Kopernika i Nowy Świat stoi budynek wzniesiony dla Stowarzyszenia Rękodzielników Chrześcijańskich „Gwiazda” w 1890 r. Zaprojektował go społecznie Leon Schwanenfeld, architekt i budowniczy pochodzenia żydowskiego. Stowarzyszenie „Gwiazda” było najstarszą i największą organizacją tego typu w Tarnowie. Powstało w 1881 z inicjatywy ks. Adama Kopycińskiego z przekształcenia działającego od 1869 r. Stowarzyszenia Rzemieślników „Gwiazdka Tarnowska”. Wkrótce po oddaniu do użytku budynku odbył się w nim wiec rzemieślników z całej Galicji w sprawie zmiany ustawy przemysłowej.

 

42. Wyższa Szkoła Realna, ul. Nowy Świat 30

Nieco z tyłu przy ul. Nowy Świat widoczny jest duży budynek dawnej Wyższej Szkoły Realnej (męskiej). Powstała ona w 1897 r. Zadaniem jej było kształcenie ogólne ze szczególnym uwzględnieniem nauk matematyczno-przyrodniczych. Początkowo szkoła działała w jednej z kamienic koło katedry, później we własnym, nowoczesnym budynku przy ul. Nowy Świat 30, zaprojektowanym przez Janusza Rypuszyńskiego.

 

43. „Koci Zamek”, ul. Batorego 13

Ulicą Nowy Świat idziemy aż do skrzyżowania z ulicą Stefana Batorego, gdzie po lewej stronie widać malowniczy ceglany budynek o bogatej bryle. Starsza jego część, która nas tutaj interesuje. Mieści się bliżej ulicy Batorego, dawniej noszącej nazwę ul. Różana. Dom zwany popularnie „Kocim Zamkiem” został wybudowany według projektu Szczęsnego Zaremby dla Karola Kotwicza Smolika, dyrektora Urzędu Stajenniczego, byłego powstańca styczniowego. Dom ten w stylu malowniczego eklektyzmu lub późnego historyzmu należy wśród projektów Zaremby do grupy domów licowanych surową cegłą, o urozmaiconej bryle (tutaj m.in. wieżyczka i półbaszta z krenelażem), z rzadką na terenie Tarnowa kamieniarką a nawet rzeźbą figuralną (końskie głowy).

 

44. Dom „Marya”, ul. Nowy Świat 12

Dom wraz z atelier fotograficznym „Marya” wybudowany zaprojektowany został w 1907 r. dla Marii Majewskiej według projektu Adolfa Juliusza Stapfa. Z architektem tym spotkaliśmy się już przy domu ul. E. Goldhammera 5 i budynku Krajowej Szkoły Ogrodniczej. Stanisław Potępa uważał dom „Marya” za jeden z najlepszych projektów Stapfa. „Był to jedyny tarnowski inżynier, który wypracował bardzo wcześnie swoisty styl, albo schemat i nie zmienił go przez cały okres swej działalności. Charakteryzował go płaszczyznowy, lecz malowniczy rysunek fasady, z elementami neorenesansu […]. Swej neorenesansowej, malowniczej manierze pozostał wierny do końca, choć na przełomie XIX i XX w. była już ona mocno spóźniona” (ZET 378).

 

45. Hotel Bristol, ul. Nowy Świat 3

Hotel Bristol był hotelem trochę nietypowym ponieważ mieścił się w dwóch połączonych budynkach z różnymi fasadami, zachodnią od strony ul. Nowy Świat 3 i południową od strony ul. Krakowskiej 9. W tej chwili hotel funkcjonuje tylko w budynku od strony ul. Krakowskiej. Miejsce, w którym stanął budynek hotelu od strony ul. Nowy Świat było ważne na mapie kulturowej miasta, ponieważ jeszcze przed 1867 r. stanęła tutaj sala teatralna zaprojektowana i wybudowana społecznie przez Józefa Szebestę, popularnie nazywana salą Szebesty. W 1903 r. parcele (oprócz tej narożnej, gdzie stoi kamienica przy ul. Krakowskiej 11) wykupił Janusz Rypuszyński, salę wyburzono i zbudowano tam hotel stanowiący jego własność. Od strony ul. Nowy Świat 3 budynek dawnego hotelu z wielkim wykuszem i wysokim szczytem stanowi ładny przykład architektury w stylu geometrycznej secesji. Wspomnijmy jeszcze, że naprzeciwko w latach 1911-1998 stał budynek kina „Apollo” (później „Krakus”).

 

46. Dom, ul. J. Sowińskiego 11

Z ulicy Nowy Świat skręcamy w prawo w ulicę J. Sowińskiego, dawną Żabnieńską. Po prawej stronie elegancki dom w stylu eklektycznym z secesyjnymi elementami i strzelistą narożną basztą zaprojektowany w 1907 r. przez Augustyna Tarkowskiego na zamówienie Zygmunta Dzikowskiego, lekarza powiatowego. Południowy szczyt zwieńczony jest głową kobiecą. Istnieje przekonanie, że przedstawia ona Wandę, córkę Zygmunta Dzikowskiego i żonę słynnego wynalazcy Jana Szczepanika, który w pracowni na poddaszu pracował m.in. nad fotografią w kolorze i wzbogaceniem obrazu kinowego o kolory i dźwięk. Na ścianie widoczny jest jeszcze napis „Zakład Fotograficzny”.

 

47. Dom, ul. J. Sowińskiego 24

Dochodzimy do skrzyżowania ul. J. Sowińskiego z ulicami F. Chopina i Batorego. Po lewej stronie piętrowy dom czynszowy, wykonany w 1894 r. według projektu Franciszka Hackbeila Starszego (ojca Franciszka Hackbeila Młodszego) i stanowiący jego własność. Posiada on typowe cechy architektury Hackbeila, czyli ciężki, monumentalny rysunek fasady, stosowanie wydatnej pseudorustyki (imitacja surowej powierzchni kamienia) i potężne przełamane gzymsy nadokienne.

 

48. Domy, ul. F. Chopina 7 i 8

Skręcamy w ulicę F. Chopina, w tych czasach jeszcze noszącą nazwę Klikowskiej. Znajdują się przy niej aż cztery domy zaprojektowane przez tarnowskiego budowniczego Adolfa Juliusza Stapfa. Dwa z nich są odległe od ulicy i schowane za innymi budynkami oraz roślinnością. Dwa zaś należą do głównych ozdób tej ulicy. Pierwszy pod nr 7 to bardzo efektowna kamienica z wszystkimi cechami architektury Stapfa, np. z elementem przestrzennym nadającym jej malowniczości, którym tutaj jest balkon. Drugi z domów pod nr 8, jednorodzinny o bardziej urozmaiconej bryle, powtarza w uproszczony sposób architekturę, jaką Stapf stosował w większych budowlach. Dom ten został wybudowany w 1902 r. (?) prawdopodobnie na zamówienie inżyniera Franciszka Vetulaniego, kierownika biura melioracyjnego i brata stryjecznego Adama Vetulaniego, wybitnego historyka prawa, profesora UJ.

 

49. Dom, ul. F. Chopina 11

Dom ten stojący przy rogu ulic F. Chopina i A. Grottgera wyróżnia się monumentalnością, plastyką i klarownością rysunku elewacji. Powstał na zamówienie dr. Zygmunta Dzikowskiego w 1913 r. według projektu Franciszka Hackbeila Młodszego. Według Stanisława Potępy to najlepsza budowla tarnowskiego architekta z tego czasu. „Doskonałe proporcje, elegancja, wielkie geometryczne podziały, wykusze, attyka ze szczytami, narożna półwieża zwieńczona ślepą balustradą z tralkami i wysmukłą banią z lukarnami, gra surowej cegły z lizenami, oryginalny, francuski, ścięty dach – wszystko to sytuuje tę budowlę na pograniczu malowniczego eklektyzmu i wiedeńskiej secesji” (ZET 345). Od 1915 r. mieszkała tutaj rodzina Jana i Wandy Szczepaników. Słynny wynalazca wyjeżdżał jednak z niego często do swoich pracowni w Wiedniu, Dreźnie i Berlinie. W domu tym zmarł w 1926 r.

 

50. Kasa Chorych, ul. I. Mościckiego 14

Skręcamy w lewo w ulicę S. Starowolskiego i dochodzimy do skrzyżowania z ul. I. Mościckiego, dawną Chyszowską. Duży trzypiętrowy budynek ze ściętym narożnikiem, który tam zobaczymy należał do Kasy Chorych. Instytucja ta powstała w Tarnowie w 1889 r. Celem jej było zapewnienie finansowania opieki zdrowotnej członkom Kasy Chory. Po ubezpieczeniu się korzystać z niej mieli przede wszystkim gorzej sytuowani mieszkańcy Tarnowa. Gmach zaprojektowany lub zbudowany przez Augustyna Tarkowskiego oddano do użytku w 1912 r. Znajdowało się w nim kilkupokojowe ambulatorium, sala operacyjna, sale dla chorych, łazienki oraz mieszkania dla lekarzy.

 

51. Dom Biskupa i Małe Seminarium, ul. I. Mościckiego 9

Po lewej strony wzdłuż ul. I. Mościckiego widać rząd budynków, wśród których wyróżnia się dom biskupów tarnowskich. W 1911 r. biskup Leon Wałęga kupił kamienicę przy ówczesnej ul. Chyszowskiej 7 na konwikt dla tzw. małego seminarium. Sąsiedni dom z wielkim ogrodem należał do rodziny Silberpfennigów. W porozumieniu z biskupem kupił go od nich burmistrz Tadeusz Tertil i dokonał z Funduszem Religijnym jego zamiany na kamienicę Rynek 4, gdzie mieściła się dotychczasowa siedziba kurii i biskupa. Po przebudowie domu prawdopodobnie według projektu Adolfa Juliusza Stapfa w listopadzie 1912 r. biskup Leon Wałęga mógł się przeprowadzić się do nowej siedziby.

 

52. Dom, ul. Z. Krasińskiego 8

Ulicą I. Mościckiego dochodzimy do ul. Z. Krasińskiego i skręcamy w lewo. Po drugiej stronie ulicy stoi ceglany jednorodzinny dom składający się z dwóch brył, z których jedna to boczny ryzalit w formie dwupiętrowej wieży o doskonałych proporcjach. Na wysokości pierwszego piętra popiersia królów Jana Sobieskiego po lewej i Stefana Batorego po prawej stronie. Dom w 1898 r. zaprojektował Szczęsny Zaremba dla Karola Smolika. Stylistycznie do można zaliczyć do późnego historyzmu w jego spokojniejszej odmianie bliższej modernizmowi. 

 

53. Dom, ul. Krakowska 35

Dochodzimy do ul. Krakowskiej, gdzie po lewej ręce stoi dom wybudowany w 1902 r. według projektu Szczęsnego Zaremby na zamówienie Anny Lisowej. Ten chyba najoryginalniejszy przy tej ulicy dom zwraca na siebie uwagę opracowaną w surowej cegle elewacją, w którą wprawiono jeszcze bryły przepalonych cegieł. Pozór dawności nadają mu także wzorowane na późnogotyckich portale i obramienia okienne pierwszego piętra wykonane ze sztucznego kamienia, ceglane łuki nadokienne, dwa wzorowane na manierystycznych szczyty oraz wsparty na rzędzie konsolek profilowany gzyms kordonowy. Ze ściętego narożnika występuje kwadratowa wieżyczka o ośmiobocznym zwieńczeniu nakrytym stożkowym hełmem.

 

54. Dom, ul. Powstańców Warszawy 4

Z ulicy Z. Krasińskiego skręcamy w prawo. Sto metrów dalej przed Domem Handlowym „Świt” skręcamy jeszcze raz w prawo i 70 m dalej możemy podziwiać jeden z wielu tarnowskich pięknych domów rodzinnych tego okresu, zaprojektowany przez Augustyna Tarkowskiego w 1906 r. dla Henryka i Janiny Konckich. Kwadratowa, nieco ciężka bryła domu została urozmaicona narożnymi architrawowymi loggiami z kolumnami na postumentach i kamiennymi balustradami. Wnęki okienne mają trójlistne zwieńczenie. Od strony wschodniej dom zdobi także trójlistny szczyt, a od strony południowej ryzalit. Wspomnijmy, że na początku XX w. w Tarnowie zaczęła się kształtować się zaciszna „dzielnica willowa” pozbawiona punktów handlowych. Pierwsze wille zaczynają się od ulic J. Matejki, T. Tertila (obecnie al. Solidarności) i Zielonej (obecnie Powstańców Warszawy). Najbardziej typowa zabudowa dla nowej dzielnicy znajdowała się przy ulicach A. Grottgera, J. Wojtarowicza, T. Rejtana i M. Zyblikiewicza (obecnie ul. PCK).

 

55. Kościół Świętej Rodziny, ul. Krakowska 41

Wracamy na ul. Krakowską i dochodzimy do dużego kościoła zaprojektowanego przez wybitnego architekta i teoretyka architektury Jana Sas-Zubrzyckiego (zm. 1935) w stylu neogotyckim (tzw. gotyk nadwiślański). Kościół posiada trzy nawy w układzie bazylikowym z transeptem, boczne kaplice i dwie wysokie wieże. Wyposażenie wnętrza wykonano w pracowni Ferdynanda Stuflesera w Tyrolu. Polichromia figuralna i ornamentalna powstała w 1934 r. Witraże zaprojektował Stefan Witold Matejko. Wschodnie ramię transeptu kościoła połączone jest z budynkiem klasztoru (także projekt J. Sas-Zubrzyckiego) przewiązką otwartą w przyziemiu arkadą przejazdową, w której umieszczono obraz Matki Bożej Ostrobramskiej. Był to drugi parafialny kościół w Tarnowie od 1400 r. Parafię zakładali na polecenie biskupa Leona Wałęgi sprowadzeni księża misjonarze na czele z ks. Stanisławem Tyczkowskim. Kościół konsekrowany został w 1908 r. Zgodnie z życzeniem księżnej Konstancji Sanguszkowej, która m.in. ofiarowała plac pod budowę kościoła otrzymał on wezwanie Świętej Rodziny. Budowę prowadzoną przez przedsiębiorstwo Augustyna Tarkowskiego wspomagała Rada Miejska oraz polscy emigranci ze Stanów Zjednoczonych i z Prus. Uroczystość poświęcenia kościoła zebrała około 25 tys. osób w liczącym wtedy ponad 30 tys. mieszkańców praktycznie dwuwyznaniowym Tarnowie. Miasto zostało na tę okoliczność udekorowane.

 

56. Dom, ul. Krakowska 47 i 49

Idziemy dalej ul. Krakowską. Przy rogu placu ks. J. Popiełuszki i ul. Krakowskiej stoją dwie wielkie trzypiętrowe kamienice czynszowe o bardzo podobnych fasadach ozdobionych secesyjnymi dekoracjami w postaci motywów roślinnych i geometrycznych oraz kobiecych masek. Na zaokrąglonym narożniku kamienicy nr 47 inicjały „SZ” (Szczęsny Zaremba), autora projektu prawdopodobnie obu i data 1910. W latach 1911-1918 w budynku tym działała Krajowa Szkoła Kupiecka, tzw. Handlówka.

 

57. Hotel Polski, pl. Dworcowy 5

Na najbliższym skrzyżowaniu przechodzimy na drugą stronę ul. Krakowskiej i wchodzimy w ul. Dworcową. Po prawej ręce budynek dawnego hotelu Polskiego (znowu pełni swoją funkcję chociaż pod inną nazwą) wybudowanego w 1904 r. przez tarnowskiego przedsiębiorcę budowlanego Michała Mikosia i stanowiącego jego własność. W trzypiętrowym budynku hotelu ozdobionym płaskimi sztukateriami znajdowały się też restauracja, kawiarnia i sala bilardowa.

 

58. Dworzec Kolejowy, Plac Dworcowy 1 i planty im. J. Jakubowskiego

Duma Tarnowa. Otwarcie dworca kolejowego, które nastąpiło 24 listopada 1910 r. odbyło się w ramach tzw. święta inwestycji. Nowy dworzec kolejowy w Tarnowie był jedną z czterech (obok elektrowni, wodociągu i linii tramwajowej, otwartej niecały rok później), które miały decydować o nowoczesnym obliczu miasta. Doprowadzenie do końca ich realizacji uważano za wielki sukces burmistrza Tadeusza Tertila, chociaż oczywiście dworzec i sama linia kolejowa nie była własnością miasta, ale państwową. Nowy budynek dworca zaprojektowany przez Edmunda Baudischa i wznoszony przez cztery lata miał prawie dwukrotnie większą kubaturę od starego dworca. Długość całości wynosi ok. 145 m. Był to więc w tym czasie największy budynek w Tarnowie. Bryła dworca złożona z kilku graniastych członów dominuje nad otoczeniem. Centralnie położony człon mieści westybul z wielkimi oknami dla podróżnych i jest dwukrotnie większy od przylegających do niego łączników, wiążących go z nieco mniejszymi salami restauracyjnymi. Obszerny westybul nakryty kopulastym dachem wskazuje na wzorowanie się na nowo wybudowanym (1904 r.) dworcu kolejowym w stołecznym dla Galicji Lwowie. Całość dopełnia staranny, secesyjno-modernistyczny wystrój. Przy dworcu oraz na platformie drugiego peronu ustawiono żelazne ozdobne wiaty. Oba perony połączono tunelem. Był to chronologicznie czwarty tunel dworcowy w Galicji. Między placem dworcom a ulicą Krakowską znajduje się park założony po otwarciu linii kolejowej im. Karola Ludwika w 1856 r. (starszy zatem o 10 lat od Ogrodu Strzeleckiego). Park na prośbę Magistratu założył własnym kosztem książę Władysław Sanguszko (zm. 1870). W czasach galicyjskich nosił on imię Ignacego Przybyłkiewicza. Współcześnie bezsensownie została ona zmieniona na planty im. J. Jakubowskiego.

 

59. Towarzystwo Sportowe „Tarnovia”, ul. W. Bandrowskiego 1

Obiekty sportowe Tarnovii znajdują się na terenie pomiędzy parkiem, dawnym browarem a ulicą biegnącą wzdłuż torów. Zabytkowych budowli tutaj nie zobaczymy, ale warto pamiętać, że miejsce to jest kolebką tarnowskiego sportu. Pierwsze boisko sportowe powstało tutaj w 1894 r., a założył je Ignacy Przybyłkiewicz (zm. 1898) dla młodzieży uczestniczącej w „korpusach wakacyjnych” prowadzonych przez Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”. Później przez lata boisko to służyło właśnie „Sokołowi”. Pierwsze mecze piłki nożnej w Tarnowie odbywały się (od 1907 r.) na błoniach nad Białą albo nawet na terenie Ogrodu Strzeleckiego. Dopiero w 1918 r. w ramach TG „Sokół” powstała sekcja piłkarska, czyli Sokoli Klub Sportowy „Tarnovia”.

 

60. Browar Książęcy, ul. Krakowska

Wracamy na ul. Krakowską. Naprzeciw kościoła Świętej Rodziny stoją budynki stanowiące smutne pozostałości browaru Sanguszków. Można poznać je po kominach. Zakład ten miał swoje początki jeszcze w XVIII w. Najcenniejszym z zachowanych obiektów jest stojący blisko ulicy budynek dawnej kotłowni (dzisiaj sklep) zbudowanej przed 1850 r. wraz z dziesięciometrowej wysokości unikalnym ośmiobocznym kominem. Bardziej z tyłu widoczny jest budynek browaru parowego z wysokim okrągłym kominem zaprojektowany w 1894 r. przez Franciszka Hackbeila Starszego.

 

61. Dom, ul. Krakowska 38

Przechodzimy przez skrzyżowanie z ul. G. Narutowicza. Mijamy zwracający uwagę swoją elegancją dwupiętrowy dom, który powstał w okresie galicyjskim (1912 r.), ale stanowił już zapowiedź modernizmu – nowej epoki w tarnowskiej architekturze. Dom ten wybudowany został przez spółkę Michał Mikoś i Edward Okoń (pierwszy z nich budował, drugi projektował) dla Piotrowskich. O modernistycznym charakterze tego domu świadczy m.in. całkowita rezygnacja ze sztukateryjnych dekoracji. Domy projektowane przez E. Okonia zdaniem S. Potępy „to jedne z bardziej eleganckich kamienic i willi z tamtego czasu w Tarnowie, niekiedy, jak dom Piotrowskich przy ul. Krakowskiej całkowicie wręcz już modernistyczne. W dodatku cechowały się bardzo starannym wykończeniem, dbałością o detal zewnętrzny (kamień) i wewnętrzny (witraże w klatkach schodowych, wykładanie klatek schodowych barwnymi, wytwornymi płytkami ceramicznymi)” (ZET 451).

 

62. Szkoła Ekwitacyjna, ul. W. Bandrowskiego 3

Z ulicy Krakowskiej skręcamy w prawo w ulicę Gen. J. Bema, a potem znowu w prawo w ul. W. Bandrowskiego, gdzie widać fasadę budynku szkoły oficerskiej dla kawalerii, zwanej szkołą ekwitacyjną. Szkoła otwarta została w 1907 r., ale budynek ten, służący jako koszary dla 2 Galicyjskiego Pułku Ułanów wybudowany został wcześniej, bo w latach 1892-1893. Zaprojektował go prawdopodobnie budowniczy miejski Szczęsny Zaremba w stylu tzw. koszarowym. Elewacje tego jednopiętrowego budynku licowane są cegłą, narożniki ozdobione boniowaniem, otwory okienne zwieńczone ćwierćłukami, stosowanymi tradycyjnie w budynkach stajni. Centralna część budynku zwieńczona jest trójkątnym szczytem z głową antycznej bogini. Po stronie południowej szkoły ekwitacyjnej, mniej więcej w miejscu dzisiejszego komisariatu policji, znajdowała się kryta ujeżdżalnia przy ul. Stajennej (obecnie odcinek ulicy G. Narutowicza).

 

63. Łaźnia „Neptun”, ul. K. Kaczkowskiego 4

Wracamy ul. Gen. J. Bema w czasach galicyjskich noszącej nazwę Ogrodowa. Notabene ulica ta jest o wiele starsza niż Krakowska, stanowiła główną drogę wsi Strusina i powstała jeszcze w czasach przed lokacją miasta. Około 120 m od skrzyżowania z ul. W. Bandrowskiego dochodzimy do krótkiej ul. K. Kaczkowskiego, łączącej ulice Bema i Krakowską. Pierwotnie ulica ta nazywała się Bankowa. Znajduje się tutaj neorenesansowy budynek dawnego Zakładu Kąpielowego „Neptun” z mieszkaniem Wilhelma Müldnera na piętrze. Budynek zaprojektowany przez Karola Polityńskiego oddano do użytku w 1881 r. W tarnowskiej „Pogoni” skomentowano ten fakt, że „tym sposobem odpadnie potrzeba jeżdżenia do Krakowa i zostawiania tamże brudu tarnowskiego, zwłaszcza że gród podwawelski ma swojego dosyć”.

 

64. Pierwsza siedziba Banku Austro-Węgierskiego, Krakowska 19

Naprzeciwko wylotu ul. K. Kaczkowskiego widzimy jeszcze jeden okazały budynek zaprojektowany przez K. Polityńskiego. To dwupiętrowy dom na planie litery C wybudowany w 1885 r. na zlecenie Hausera jako czynszowa kamienica. Dom posiada od strony południowej i zachodniej historyzujący wystrój, na który składają się boniowania parteru, obramienia otworów okiennych i blend (od strony zachodniej). W 1887 r. otwarto tutaj ekspozyturę Banku Austro-Węgierskiego znajdującą się na pierwszym piętrze i funkcjonującą tutaj do 1909 r.

 

65. Dom, ul. Krakowska 6

Idziemy w górę ul. Krakowskiej. Po prawej stronie niezwykle reprezentacyjna, dwupiętrowa kamienica z charakterystycznymi figurami atlasa i kariatydy podpierających balkon. Została ona wzniesiona w 1893 r. dla Stanisława Sternberga Stojałowskiego, adwokata, wiceburmistrza Tarnowa i posła do Rady Państwa (zm. 1906) według projektu Szczęsnego Zaremby. Fasada gmachu ukształtowana została w typie modnych wtedy budowli pałacowych i popularnej w latach 90 XIX w. na ziemiach polskich architektury neobarokowej z wystrojem w postaci potężnych wyłamanych gzymsów nadokiennych, bogatej sztukaterii, faliście wykrojonego balkonu z zawiłym dekoracyjnym rysunkiem metalowych balustrad, maszkaronami i kartuszami herbowymi.

 

66. Budynek propinacji, ul. Krakowska 5

Stojący naprzeciwko budynek mimo stosunkowo skromnego wystroju pełnił w mieście ważną funkcję i należy do budynków o najdłuższej historii przy ul. Krakowskiej. Nazywano go w skrócie „propinacją”. Przypomnę, że słowo to oznaczało w dawnej Polsce wyłączne prawo szlachcica do produkowania przez niego napojów alkoholowych w posiadanej przez niego miejscowości, a także po prostu szynk lub karczmę. W staropolskim Tarnowie prawo propinacji należało do właścicieli miasta, dlatego też tarnowscy browarnicy i gorzelnicy płacili czynsz staroście zamkowemu za dzierżawienie przywileju na produkcję ich wyrobów. W 1745 r. książę Paweł Karol Sanguszko wycofał zgodę na pędzenie gorzałki przez tarnowian. Mimo że w 1787 r. Tarnów przestał być miastem prywatnym przywilej propinacyjny pozostał w mocy, szczególnie na należących wciąż do Sanguszków terenach podmiejskich. Legalnie w Tarnowie szynkarze mogli zatem kupować gorzałkę tylko pędzoną w książęcej gorzelni, a dokonać tego mogli właśnie w budynku propinacji. W 1846 r. miasto wykupiło od Sanguszków przywilej propinacyjny z zobowiązaniem wypłacania połowy dochodu ze sprzedaży wódki. Sprawa była bardzo poważna, bo propinacja stanowiła przez dziesięciolecia jedno z głównych źródeł dochodów miasta. W całym cesarstwie było 37 miast posiadających przywilej propinacyjny. Kiedy w 1910 r. wszystkie przywileje propinacyjne wygasły władze miasta wystąpiły do rządu w Wiedniu o rekompensatę. W budynku przy Krakowskiej 5 pozostał szynk. Obecny klasycyzująco-neorenesansowy wystrój „propinacja” uzyskała w 1867 r., kiedy nadbudowano piętro. Współpracowali przy tym budowniczy miejski Karol Polityński i budowniczy Sanguszków Michał Zajączkowski.

 

67. Dom, ul. Krakowska 4

Kamienica przy ul. Krakowskiej 4 z około 1908 r. stanowi jeden z najznakomitszych w Tarnowie przykładów domów secesyjnych. Na piętrze mieściła się w nim wytworna kawiarnia „Secesja” należąca do Maurycego Kampfa. Odbywały się w niej występy artystów, kabareciarzy i dancingi.

 

68. Dom, Krakowska 2

Jedna z największych kamienic przy ul. Krakowskiej powstała w 1885 r. dla Mojżesza Lipschütza według projektu Karola Polityńskiego. Wystrój fasady jest bogaty, w sposób typowy dla tego architekta − neorenesansowy. Dom ten także jako jeden z niewielu warto zobaczyć od podwórza. Projektant przywiązał w tym przypadku dużą wagę także do tej przeważnie zaniedbywanej estetyczne strony budynku, nadając jej jednak zupełnie inny charakter, bliższy neogotykowi choć bez zastosowania ostrych łuków. W późniejszym czasie kamienica ta należała do Emila Psarskiego (zm. 1920), adwokata, uczestnika powstania styczniowego. W 1898 r. otwarto w niej filię Pierwszej Fabryki Wiedeńskiej Ubiorów Męskich i Dziecinnych Braci Iskovitsch. W 1903 r. na Krakowską 2 przeniesiono urząd pocztowy. Funkcjonował tutaj przez 10 lat.

 

69. Kawiarnia Tatrzańska, ul. Krakowska 1

W budynku naprzeciwko znajduje się najstarsza tarnowska kawiarnia działająca od 1859 r. w tym samym miejscu. Założycielem jej był pochodzący z Wiednia Johann Breitseer. Trzeci właściciel kawiarni i cukierni Jakub Delekta (zm. 1914), zdobywca złotego medalu na konkursie w Paryżu w 1902 r., zasłynął też tym, że jako pierwszy wprowadził do sprzedaży pączki z nadzieniem różanym. Po śmierci Delekty kawiarnię kupił Mieczysław Skolimowski i nazwał ją „Pod Płachtą”. Kawiarnia z werandą od strony placu była jednym z ulubionych miejsc spotkań tarnowian, niezależnie od poglądów i pochodzenia.

 

70. Dom, pl. Sobieskiego 3

Dom zaprojektowany w 1904 r. dla doktora Jana Zbiegniewicza stanowi jedną z najbardziej efektownych realizacji Adolfa Juliusza Stapfa. Z półkolistym ryzalitem i werandą, gdzie na parterze miała kiedyś swoje miejsce kawiarnia Kircha stanowi ozdobę centrum miasta. Jan Zbiegniewicz (zm. 1931) mieszkał i działał w Tarnowie od 1895 r. Był zatrudniony w Szpitalu Powszechnym, został też lekarzem nadwornym księcia Eustachego Sanguszki. W 1907 r. wybrano go na radnego miejskiego, a w 1913 r. na wiceburmistrza. Żoną jego była Irena z Serdów, utalentowana malarka. Kamienica Zbiegniewicza została wybudowana na działce obok kamienicy Serdów (pl. Sobieskiego 2). Należała ona do Aurelii Serdowej, teściowej Zbiegniewicza i matki generała Aurelego Serdy Teodorskiego. Aurelia Serdowa była właścicielką firmy dorożkarskiej (dorożki miały postój na placu Sobieskiego) i prawdopodobnie pierwszą kobietą w Tarnowie prowadzącą działalność gospodarczą.

 

71. Tramwaj, pl. Sobieskiego

Replika tarnowskiego tramwaju typu Sanok SW 1 (wykonana w 2012 r. z wykorzystaniem oryginalnych części) przypomina czasy, kiedy ulicami Krakowską, Wałową i Lwowską kursowały tramwaje elektryczne zwane przez tarnowian pieszczotliwie biedronkami. Linia tramwajowa otwarta przez burmistrza Tadeusza Tertila 25 września 1911 r. liczyła 2580 m długości. Tarnów był obok Lwowa i Krakowa jednym z trzech miast Galicji posiadających komunikację tramwajową. Oprócz wagonu tramwajowego na pl. Sobieskiego przypominają o niej ułożone śladami torów kostki brukowe na ul. Krakowskiej, symboliczny przystanek przy ul. Wałowej oraz oryginalne, zachowane licznie na ścianach kamienic uchwyty dla sieci trakcyjnej. 

 

72. Starostwo, pl. Sobieskiego 5

Budynek Starostwa (dzisiaj niestety nie użytkowany i niszczejący) stoi po południowej stronie placu. Początki jego sięgają końca XVIII stulecia, kiedy został wzniesiony jako pałac księcia Hieronima Sanguszki (dokładnie „Fürsthaus”, czyli dom książęcy). Na początku XIX w. pałac został nabyty przez rząd cesarski i przebudowany na siedzibę władz cyrkułu, a później starostwa. W systemie galicyjskim starosta nie był urzędnikiem samorządowym, ale reprezentantem władzy centralnej i podlegał bezpośrednio namiestnikowi we Lwowie. Starosta organizował pracę administracji na podległym sobie terenie, sprawował nadzór nad samorządem gminnym w zakresie jego własnych zadań, stał też na czele okręgowej rady szkolnej zarządzającym publicznym szkolnictwem ludowym oraz sprawującym nadzór nad szkolnictwem prywatnym. W programie każdych odwiedzin cesarza, któregoś z arcyksiążąt, czy namiestnika w Tarnowie była wizytacja Starostwa i pracujących tam wydziałów oraz przyjmowanie deputacji w sali audiencjonalnej. W 1895 r. namiestnikiem Galicji został urodzony w podtarnowskich wtedy Gumniskach książę Eustachy Sanguszko, który z tej okazji odwiedził Tarnów. Pierwotnie gmach Starostwa miał wystrój klasycystyczny, znany z pocztówki wydanej pod koniec XIX w. Po przeprowadzonej niedługo potem przebudowie wystrój zmienił się na znacznie bogatszy neobarokowy.

 

73. Kompleks mieszkalno-handlowy, ul. Targowa 12 i Taras 5

Z placu Sobieskiego skręcamy w prawo w ulicę Targową. 140 m dalej po lewej stronie w wolnej przestrzeni między fasadami kamienic zobaczymy taras z kamienną balustradą i witrynami sklepu w przyziemiu, ozdobiony boniowaniem, ze schodami po obu bokach. Ponad tarasem stoi neobarokowy dom z położonym centralnie ryzalitem. To kolejna z bardziej efektownych realizacji Adolfa Juliusza Stapfa, wzniesiona w 1892 r. dla Żelechowskiego i znakomicie harmonizująca z wyrastającą wokół architekturą. W „Pogoni” tak skomentowano zakończenie budowy tego kompleksu mieszkalno-handlowego: „Tam, gdzie była skarpa wznosi się na ciosach rozpostarty taras z jarzynowym ogródkiem, a pod nim od ulicy kryją się jatki i lodownie. Kamienną ścianę frontową w stylu włoskiego renesansu uformowaną wieńczy zgrabna kamienna balustrada, poza tym jako tło dla tarasu występuje dwupiętrowy dom mieszkalny w tym samym stylu odrestaurowany i podwyższony”.   

 

74. Burek (pl. Ducha Świętego), pl. Gen. J. Bema

Dochodzimy do placu targowego, niedawno bardzo zmodernizowanego, nie przypominającego zatem tego z czasów galicyjskich, kiedy chłopi sprzedawali tutaj prosto z furmanek. Nazywał się wtedy oficjalnie placem Ducha Świętego na pamiątkę kościoła i szpitala-przytułku, które w tym miejscu stały od XV do początku XIX w. Tarnowianie jednak zarówno wtedy, jak później nazywali plac najczęściej Burkiem. Była to tradycyjna nazwa miejscowa terenu, przez który przechodziła obecna ulica Najświętszej Marii Panny (dlatego też o położonym dalej kościele Matki Bożej mówi się jako o położonym na Burku). Nazwa ta wzięła się od zniekształconego określenia „droga burkowa” (poprawnie „droga brukowana”). W okresie staropolskim dzisiejsza ulica NMP stanowiła główny trakt z Tarnowa w kierunku zamku w Tarnowcu, Krakowa oraz Węgier i z tego powodu została wybrukowana już w 1567 r. Burek w okresie galicyjskim nie był tylko placem handlowym. Odbywały się tutaj często przedstawienia cyrkowe oraz inne widowiska. W 1881 r. powstał społeczny komitet, który postawił sobie za cel przemianowanie placu Ducha Świętego na plac Generała Józefa Bema i wzniesienie tam jego pomnika. Władze austriackie zabroniły jednak zbierania składek na ten cel. Dopiero w 1910 r. w ścianę kamienicy w 60 rocznicę śmierci generała Józefa Bema Rada Miejska podjęła uchwałę o wmurowaniu w ścianę „domu, w którym się Bem urodził”, tablicy pamiątkowej. Tablica zachowała się do dzisiaj. Ciekawostką jest, że w 1883 r. budowniczy miejski Karol Polityński projektował wodotrysk, który miał się znaleźć na Burku. Rada miejska zrezygnowała jednak z tego pomysłu.

 

75. Sąd i więzienie, ul. Bernardyńska 19 i 24

Od placu idziemy ulicą Bernardyńską mijając kościół Bernardynów (dawniej Bernardynek) po prawej stronie. Dochodzimy do wysokiego budynku z trójkątnym klasycystycznym szczytem. To dawny kościół pw. Matki Bożej Śnieżnej przebudowany przez władze austriackie na siedzibę Sądu Szlacheckiego. Funkcjonował on tutaj od 1826 do 1855 r., później Sąd Obwodowy, któremu podlegały sąd miejsko-delegowany w Tarnowie i osiem sądów powiatowych: w Dąbrowie, Dębicy, Mielcu, Pilźnie, Ropczycach, Radomyślu, Tuchowie i Żabnie. Więzienie znajdowało się w mniejszym gmachu poklasztornym (Bernardyńska 19), kiedyś stanowiącym południowe skrzydło klasztoru. Pamiątką po tej funkcji budynku jest brama na dziedziniec z wysoką kratą. Areszt śledczy mieścił się w dalej położonym budynku Bernardyńska 15. W historii więzienia zdarzył się jeden bunt, a przynajmniej tylko o jednym wiadomo. Miał on miejsce w 1906 r. a przyczyną jego było nie podanie mięsa na obiad w dniu Zielonych Świąt. Więzienie otoczyły dwie kompanie wojska, ale więźniowie po podaniu mięsa uspokoili się. Warto wspomnieć, że za budynkiem sądu znajduje się plac, któremu w 1884 r. nadano imię Adama Morawskiego, prawnika, burmistrza Tarnowa w latach 1856-1858, zasłużonego szczególnie w sprawie założenia w mieście Kasy Oszczędności. Niestety przez urzędnicze niedopatrzenie i upór obecnie jako patron placu figuruje nie związany z Tarnowem Franciszek Morawski.

 

76. Szkoła Ludowa Pospolita Żeńska im. Stanisława Konarskiego, ul. Szewska 7

Ulicą Franciszkańską (dawną ul. Więzienną) dochodzimy do ul. Przesmyk, przechodzimy przez kładkę na Wątoku i nie skręcając wchodzimy w ul. Szewską. Docieramy nią do ul. Stanisława Konarskiego. Po lewej ręce mamy klasycystyczny dwór podmiejski (jesteśmy już na terenie Zabłocia), po prawej ceglany budynek szkoły, która nas teraz interesuje. To dawna 4 – klasowa Szkoła Ludowa Pospolita Żeńska im. S. Konarskiego. Powołano ją do życia w 1879 r. Początkowo działała w jednym z domów za katedrą. W 1902 r. z powodu zagrożenia katastrofą budowlaną przerwano jej działalność. Nowy własny budynek szkoła otrzymała w 1907 r. Zaprojektował go budowniczy miejski Szczęsny Zaremba. Budynek szkoły z wydatnymi skrzydłami, licowany cegłą i zdobiony ciosami kamiennymi posiada też z trzech stron wysokie szczyty. Na znajdującym się nad głównym wejściem umieszczono kartusz z herbem Tarnowa. Obok budynku szkoły stoi dom dla jej kierownika.

 

77. Zarząd Miejskich Zakładów Wodociągowych i Zakład Instalacyjny, ul. G. Narutowicza 37

Idziemy ul. S. Konarskiego w kierunku zachodnim. Po około 200 m za mostem na Wątoku przechodzimy na drugą stronę ulicy. Budynek tzw. Wodociągów przy ul. G. Narutowicza (dawniej ul. Mała Strusina) powstał w 1910 r. według projektu Mojżesza (Maurycego) Leuchtera i Szczęsnego Zaremby. Z powodu koloru elewacji zwany był też popularnie „biały domem”. Elewację zdobią lizeny oraz inne elementy historyzujące. Od strony północnej duży wykusz wsparty na barkach atlasów. Od strony zachodniej balkony ze skomplikowanym dekoracyjnym rysunkiem metalowych balustrad. Narożna część budynku jest podwyższona. Budowa nowoczesnego wodociągu miejskiego trwała od 1906 r. Projektował go Maksymilian Matakiewicz. Budowę przeprowadził dyrektor Zygmunt Ursini. Odpowiedni zbiornik wody podziemnej znaleziono w Świerczkowie. Uroczyste otwarcie nastąpiło 24 listopada 1910 r. Trzy lata później zamieszkało tutaj małżeństwo Braunów z Dąbrowy Tarnowskiej z trzema synami. Jednym z nich był Jerzy (zm. 1975), wtedy uczeń II Gimnazjum i harcerz, później także poeta, filozof i publicysta. W tym domu właśnie jako komendant tarnowskiego hufca harcerzy w listopadzie 1918 r. napisał słowa słynnej pieśni Płonie ognisko i szumią knieje.

 

78. Cmentarz Stary, ul. S. Konarskiego

Z powrotem przechodzimy przez most na Wątoku, przekraczając jednocześnie granicę między Strusiną a Zabłociem. Cmentarz Stary na Zabłociu to pierwszy cmentarz pozamiejski w Tarnowie i zarazem najpiękniejsza nekropolia miasta z najstarszym pomnikami pochodzącymi z końca XVIII w. Ze względu na obszerność tematu ograniczę się do opisu dwóch kaplic na terenie tego cmentarza. Pierwsza bliższa wejścia po lewej stronie to barokowo-klasycystyczna kaplica pw. św. Józefa, ufundowana przez Ignacego Radzikowskiego, zarządcę dóbr Sanguszków. Wewnątrz kaplicy znajduje się obelisk upamiętniający żonę Ignacego Józefę, zmarłą w 1805 r. podczas porodu. Kaplica zbudowana została na planie prostokąta, jako jednonawowa z kryptą grobową w podziemiu. Całość nakryto dachem dwuspadowym siodłowym z blachy. W kalenicy dachu umieszczono niewielką, ośmioboczną wieżyczkę na sygnaturę z latarnią i hełmem ostrosłupowym. Wnętrze kaplicy zostało pokryte polichromią iluzoryczną. Pochowany jest tutaj także sam fundator zmarły w 1813 r. W późniejszych latach kaplica zaczęła być wykorzystywana jako przedpogrzebowa. Pochowani w niej zostali także biskup tarnowski Alojzy Józef Pukalski (zm. 1881), ks. Wawrzyniec Gwiazdoń, wikariusz kapitulny (zm. 1885), ks. Stanisław Bulanda, wikariusz generalny (zm. 1949) i biskup pomocniczy tarnowski Edward Komar (zm. 1943). W centralnej części cmentarza po prawej stronie alei głównej stoi duża kaplica grobowa książąt Sanguszków z 1871 r. zaprojektowana przez Michała Zajączkowskiego, budowniczego Sanguszków w Gumniskach. Kaplica jest neoromańska, jednonawowa na wysokim cokole, o monumentalnej fasadzie z wielkim portalem i biforium na dzwonki cmentarne. Pierwszym pochowanym w tej kaplicy był ks. Władysław Sanguszko zmarły w 1870 r. Wewnątrz ołtarz i nagrobki: Izabeli z Lubomirskich Sanguszkowej (zm. 1890), autorstwa T. Rathauskiego z 1904 r.; Władysława Sanguszki (zm. 1870), autorstwa Antoniego Madeyskiego z 1905 r. i Romana Sanguszki (zm. 1917), autorstwa Antoniego Madeyskiego z 1924 r. W krypcie w betonowych sarkofagach pochowanych jest łącznie dziewięciu członków rodziny.

 

79. Willa Nalepówka, ul. Gumniska 30

Wychodzimy z cmentarza i skręcamy w prawo. Niecały kilometr stąd znajduje się piękna neogotycka willa czy raczej pałacyk zbudowany prawdopodobnie dla Franciszka Nalepy, zarządcy lasów Sanguszków i jego brata rotmistrza Tomasza Nalepy (zm. 1876), właściciela Siemiechowa. Budowla powstała prawdopodobnie w latach 60 XIX w. Nie znamy jej autora, ale podobieństwo do budynku Strzelnicy w Ogrodzie Strzeleckim z 1866 r. zdaje się wskazywać na jedną osobę. Budynek powstał w stylu neogotyku romantycznego zwanego też angielskim. Dwa boczne ryzality od frontu, ośmioboczna narożna baszta od wschodu oraz wieńczące ściany krenelaże czynią z niego jakby miniaturę zamku. Ostrołukowe obramienia otworów wejściowych i okiennych stanowią bezpośrednie odniesienie do gotyku. Na początku XX wieku pałacyk wraz z pobliską kaflarnią i cegielnią wystawiono na sprzedaż. Dobra te nabył Efraim Goldman. Od tego czasu nazywano go także Goldmanówką.

 

80. Pałac Sanguszków, ul. Sanguszków 28

Idziemy dalej ul. Gumniską po prawej stronie aż do bramy parku. Tam znajduje się ostatni obiekt na szlaku, czyli pałac książąt Sanguszków w Gumniskach. Początkowo istniał tutaj drewniany dwór, w którym zamieszkiwali właściciele Tarnowa podczas swoich pobytów w mieście od momentu, kiedy zamek na Górze św. Marcina nie nadawał się już do zamieszkania. W 1799 r. książę Hieronim Sanguszko wybudował w jego miejsce pałac otoczony ogrodem w stylu holenderskim. W 1834 r. książę Władysław Sanguszko, który obrał Gumniska na stałą rezydencję kazał dobudować część zachodnią pałacu z salą balową z kolumnami i dekoracją stiukową. Budynek uzyskał wtedy plan litery C, ze skrzydłami bocznymi od południa i kolumnowym portykiem od północy osłaniającym główne wejście. W 1858 r. od zachodu dobudowano do pałacu neogotycką kaplicę według projektu Feliksa Księżarskiego. Władysław i Izabella Sanguszkowie oraz ich następcy gościli tutaj wybitne postacie życia kulturalnego na ziemiach polskich. Byli tutaj m.in. Aleksander Fredro, Zygmunt Krasiński, Napoleon Orda, Wincenty Pol. Pojawiali się tutaj także członkowie dynastii panującej jak, np. w 1886 r. arcyksiążę Karol Ludwik Habsburg, młodszy brat cesarza Franciszka Józefa, a w roku 1887 arcyksiążę Rudolf Habsburg, jedyny syn cesarza. Podczas powstań narodowych w 1846 i 1863 r. w pałacu zorganizowano prowizoryczny szpital.

 

 

Biogramy najważniejszych tarnowskich budowniczych okresu autonomii galicyjskiej

Eichorn Maksymilian (Maurycy), ur. ok. 1876, zm. 1935 Tarnów; architekt, przedsiębiorca budowlany, polityk; zachowało się 50 jego projektów; projektował kamienice czynszowe i budowle użytkowe, m.in. Kinoteatr przy ul. Nowy Świat 2 (1911), młyn i tartak parowy oraz kopyciarnia przy ul. Głowackiego (1911); najbardziej znanym jego projektem jest Hotel City później Polonia (1911-1913) przy Wałowej 21. Przy ul. Wałowej 27 według projektu Maurycego Eichorna zbudowano kamienicę Izraela Majera Zinsa z symboliką lwów i koroną. 1912 powstaje Fabryka koronek Izaaka Kranzlera przy ul. Ochronek, według projektu Maurycego Eichorna. Była to jedna z większych fabryk w mieście.

Hackbeil Franciszek st., ur. 1851, zm. 1 VI 1904 Tarnów; budowniczy i przedsiębiorca budowlany; z pochodzenia Niemiec; od 1870 pracował przy budowie kolei naddniestrzańskiej; budowniczy linii kolejowej Chabówka-Zakopane; od 1886 w Tarnowie; realizował zamówienia publiczne i miejskie, m.in. wieża katedry (1890), Zakład Zastawniczy Podupadłych Mieszczan (1891); wybudował w Tarnowie szereg fabryk, m.in. browar parowy przy ul. Narutowicza, cegielnia Konstancja (1899-1903), łaźnia żydowska? (1902); zaprojektował i wybudował wiele domów mieszkalnych, m.in. dla siebie dom na rogu Sowińskiego 24 i Szopena (1894), dom przy ul. Szerokiej 7 (1904), willa przy ul. Nowy Świat 46 (1901), Wałowa 11 (1903, prawie secesyjna), dom Michała Gottwalda z 1896 r. na rogu ul. Nowy Świat 38 i al. Solidarności, piętrowa kamienica przy al. Solidarności 27 i willa Bolesława Łazarskiego z 1901 r. przy ul. Nowy Świat 46 z dobudowanym później przez M. Mikosia zachodnim skrzydłem.

Polityński Karol mł., ur. 1846 Tarnów, zm. 1887; budowniczy miejski 1867-1874, 1879-1883 i przedsiębiorca budowlany; studiował we Lwowie, Wiedniu i Berlinie; pracował przy budowie kolei tarnowsko-leluchowskiej; zaprojektował min. nadbudowę budynku Propinacji przy Krakowskiej 5 z klasycyzująco-renesansowym wystrojem (1868), budynek Szkoły Wydziałowej Męskiej im. M. Kopernika (1874), neoromańskie kościoły Urszulanek (1877) i Filipinów (1879), budynek Komunalnej Kasy Oszczędności przy ul. Wałowej 10 (1880), neorenesansowe łazienki „Neptun” (1881), dom Hausera przy ul. Krakowskiej 19 z ekspozyturą krakowskiej filii Banku Austro-Węgierskiego (1885), dom Mojżesza Lipschütza przy Krakowskiej 2 (1885), dom przy rogu Wałowej i Katedralnej, dom przy pl. Kazimierza Wlk. 4; architektura jego cechowała się elegancją i klarownością rysunku fasady. Zaprojektował meliorację dla osuszenia bagien Szkotnik.

Rypuszyński Janusz, ur. 5 V 1849 lub 1850 Lwów, zm. 1 II 1932 Tarnów; burmistrz, komisarz rządowy miasta, radny, inżynier budowlany, przedsiębiorca; studiował we Lwowie i Wiedniu; pracował jako inżynier przy budowie linii kolejowych; w Tarnowie od 1884; w czasie okupacji rosyjskiej 1914/1915 zastępował wiceburmistrza miasta; 1923 został wybrany burmistrzem; 1924-1926 komisarz rząd. miasta, w tej funkcji skupił się na porządkowaniu zdewastowanego przez wojnę miasta; zaprojektował m.in. barokizujący Dom Kapituły przy pl. Katedralnym 1 (1892); eklektyczny dom przy ul. Wałowej 8 (1893), barokizujący dom własny przy ul. Kaczkowskiego 6 (1899), internat dla uczniów CK Seminarium Nauczycielskiego przy ul. Kantoria (dzisiaj ul. Legionów 15) (1900), willę „Janina” przy ul. Lipowej 17 (1903), budynek Wyższej Szkoły Realnej (1903), surową w formie kamienicę przy ul. Krakowskiej 26 (1901), secesyjny Hotel „Bristol” przy ul. Nowy Świat 3 (1904), secesyjny dom przy ul. Piłsudskiego 3 (1905), dom własny przy ul. Wałowej 14 (1908), neoromańskie klasztor Filipinów (1903-1904) i kościół przy klasztorze ss. Sacre Coeur w Zbylitowskiej Górze (1908-1910), neogotyckie kościoły w Jastrzębce Nowej (1902) i w Maszkienicach (1914-1917), eklektyczną kamienicę przy ul. Targowej 3 (1912). 1899 ufundował krzyż na katedrze (proj. A. Madeyski?)

Schimitzek Antoni, ur. 19 VII 1828 Ludmierzyce k. Opola, zm. 17 XI 1891 Tarnów; budowniczy i radny; przybył do Tarnowa w l. 50. XIX w.; nadzorca budowli miejskich; zrealizował wiele domów czynszowych, m.in.: przy ul. Wielkie Schody (1860), przy ul. Piłsudskiego 19 (później Szkoła Handlowa) i 20 (1890); zaprojektował i wybudował klasztor Urszulanek (1889-90), dom własny przy ul. Piłsudskiego 22; wprowadził do Tarnowa typ nowoczesnego domu jednorodzinnego, willi; kierował rozbudową szpitala powszechnego (1891).

Schwanenfeld Leon, ur. 1855 Koszyce Małe, zm 1941 Tarnów; budowniczy, przedsiębiorca, radny. członek kahału; wykonywał budowy miejskie; bezinteresownie zaprojektował i wykonał budynek Stow. Rękodzielników Chrześc. .„Gwiazda” (1889); wybudował szkołę polsko-żydowską fund. barona Hirscha i był wykonawcą drugiej fazy budowy Synagogi Nowej; zaprojektował i zbudował m.in. domy: przy rogu Bernardyńskiej i Szerokiej (1892), Krakowskiej 34 (1892); pięć kamienic przy ul. Goldhammera (6 i 8) i Brodzińskiego (1,3,7) (1895-1903).

Stapf Adolf Juliusz, ur. 1862 Tarnów, zm. 1920 Tarnów; budowniczy, reformator stosunków budowlanych w Galicji; radny; polityk narodowej demokracji; jako jedyny architekt w Tarnowie wcześnie wypracował swój styl (malowniczy neorenesansowy) i nigdy go nie zmienił; zaprojektował m.in.: dom i taras przy ul. Targowej (1892); budynek Krajowej Szkoły Ogrodniczej (1903), kamienice: Krakowska 22 (1898), 30 (1893), 33 (1903), pl. Sobieskiego 3 (1904), Westwalewicza 8 (1910), Nowy Świat 12 (1912); Pałac Biskupi, ul. Mościckiego 9 (1912); domy, ul. Szopena 6,7, 8 i 10 (1900-1901); neogotyckie kościoły w Łękawicy (1906-1909), Szynwałdzie (1911-1918), Zdrochecu (1912-1913), Cikowicach (1913-1918), Trzetrzewinie (1911-1912), Stróżach (1923).

Szebesta Józef, ur. 1820 Slané k. Pragi, zm. 1883 Tarnów; radny; do Tarnowa przybył po 1840; prowadził przedsiębiorstwo budowlane, fabrykę kafli i cegielnię; wykonywał prace budowlane na zlecenie miasta; wybudował własnym kosztem salę teatralną przy ul. Nowy Świat (nieistniejąca); przebudował pałac Kamienobrodzkich przy ul. Katedralnej i dobudował do niego gmach przy Targowej 2; na Cmentarzu Starym bezinteresownie uporządkował ścieżki i uratował przed zniszczeniem kaplicę Radzikowskich.

Tarkowski Augustyn, ur. 1873 Lwów, zm. 1933 Tarnów; architekt i przedsiębiorca budowlany; studiował w Krakowie; wybudował kościoły Misjonarzy (1904-1906) i w Otfinowie (1918-1929); zaprojektował kościoły w Woli Rzędzińskiej (1911-1934) i Łukowej (1912-1922); zrealizował gmach Kasy Chorych przy Mościckiego (1912); w duchu eklektyzmu i secesji projektował m.in.. domy przy Legionów 31 (1905), Powstańców Warszawy 4 (1906), Klasztornej 7 (1907), Brodzińskiego 39 (1927), Narutowicza 32 (1927); nowoczesne kamienice o geometrycznych podziałach fasady, m.in. przy. Mościckiego 17 (1924), przy rogu Powstańców Warszawy i Mościckiego (1930).

Zaremba Szczęsny, ur. 1851 Dulowa k. Trzebinii, zm. 1923 Tarnów; studiował w Krakowie; w. l. 1884-1923 (31 marca 1884 po rezygnacji Karola Polityńskiego Rada Miejska w drodze konkursu powierza stanowisko budowniczego miejskiego Szczęsnemu Zarembie), jako budowniczy miejski zaprojektował m.in. lombard miejski przy pl. Kazimierza Wlk. 3 (1892), szkoły: przy ul. Mickiewicza (1892 – dzisiaj poczta), im. T. Kościuszki na Strusinie (1894 – dzisiaj Publ. Przedszkole 17), na Grabówce (1896 – dzisiaj II LO), na Zawalu (1896 – dzisiaj III LO), żeńska na Zabłociu (1904 – dzisiaj SP 2), im. T. Czackiego na Grabówce (1912-1914 – dzisiaj SP 13); zajmował się także kanalizacją miejską, wodociągiem i stanem ulic; prywatnie zaprojektował m.in. przebudowę kamienicy Rynek 17 (1885), nadbudowę Hotelu Krakowskiego (1892/1893), tzw. Koci Zamek przy ul. Batorego (1893), domy przy: Krasińskiego 6 (1898) i Krakowskiej 6 (l. 90 XIX w.) i 35 (1902).

 

Krzysztof Moskal

fotografie: Krzysztof Gzyl