Południowo-wschodnia część Grabówki

Czas trwania : 1,5 godz.

Trasa: 

Rozpoczynamy trasę przy ulicy Burtniczej. Nazwa nawiązuje do burtnicy czyli drewnianego mostu na słupach wyposażonego w burty pomiędzy, którymi płynęła woda. Nazwa ulicy została nadana w 1930 roku. Mamy wizerunek burnicy nad Wątokiem ,który został wykonany przez Władysława Biedę pastuszka bydła. Nie rozwinął swojego talentu malarskiego, ponieważ zaginął na froncie włoskim w czasie I wojny.  Przez ten teren płynie Wątok  zwany dawniej Sekwaną Tarnowa. Nurt rzeki jest leniwy, więc pojawiło się określenie wontoczy się. Być może stąd wzięła się nazwa rzeki. Wątok przepływa na odcinku ponad 7 km. Mimo spokojnego nurtu wielokrotnie wylewał na przykład w 1882, 1934, czy 1973 roku. Na początku XX wieku pojawił się pomysł autorstwa Józefa Walczyńskiego o utworzenia zalewu wraz z kąpieliskiem. Nigdy nie zrealizowano pomysłu, choć nie tak znowu dawno pomysł powrócił za sprawą pana Radosława Łabno.

Potok Wątok

Idąc brzegiem Wątoku mijamy ulicę Południową, przy której znajdują się bloki mieszkalne i zbliżamy się do ulicy Małej, gdzie od 1899 roku istniała kuźnia Stanisława Jarosza. Nie była to jedyna kuźnia w tej okolicy.  Najlepiej o tym świadczy ulica Kowalska. Od 1330 roku istniał cech kowali i na Grabówce ich nie brakowało. Właśnie przy ul. Kowalskiej mieściła się kuźnia zbudowana w 1905 roku i należąca do Jana Zająca. Projekt wykonał Stapf. Tu też miał swój dom Paweł Kapłon. Mieściła się tu też przez pewien czas od 1969 roku firma Henryka Nowickiego właściciela “Polan”. Kierując się dalej na zachód dochodzimy do Ronda Dagnanów. Rodzina Dagnanów mocno zrosła się z historią Grabówki niestety też  z tą tragiczną częścią . Stanisław Dagnan w 1873 roku wybudował młyn, który przekazał następnie w ręce swoich synów Antoniego i Augusta. Młyn został przez braci rozbudowany i  dodatkowo obok powstała w  latach 1938/1939  Fabryka Maszyn Młyńskich. Po wojnie w 1950 roku wszystko zostało upaństwowione i zamienione na magazyny. W 2001 roku  zburzono młyn i zabudowania. Przy okazji rozbiórki ujrzała światło dzienne historia grupy Żydów, którzy w okresie okupacji się tu ukrywali. W parterowej oficynie na strychu znajdowała się kryjówka w której od jesieni 1943 do styczna 1945 roku ukrywało się 9 osób m.in. rodzina Ungerów. Izrael Unger, który był wtedy dzieckiem potwierdził fakt ukrywania się na terenie Dagnanów. Młyn prawdopodobnie był punktem na trasie przerzutowej z Polski na Węgry. Niesamowita historia, która tyle czasu musiał czekać aż ją ktoś odkryje i opowie. W miejscu dawnego młyna dziś stoi supermarket. Natomiast rondo u zbiegu Garbarskiej, Lwowskiej otrzymało nazwę Dagnanów. I tutaj kończymy trasę po ukochanej Grabówce słowami “jak długo żyć będę nie zapomnę Cię Grabówko”.

 

Potok Wątok

Potok Wątok

Potok Wątok

Autor: Bożena Poręba

Fot.: Krzysztof Gzyl

Niniejsze propozycje spacerów po dzielnicy Grabówka powstały w ramach współpracy z Radą Osiedla Grabówka w 2021 roku

logo Dzielnicy Grabówka