Zielone Perły Tarnowa

Park Sanguszków

Tarnów znany jest jako tzw. “wyspa ciepła” na meteorologicznej mapie Polski, a najcieplejsze miejsce w Tarnowie to właśnie południowa część Parku Sanguszków.

Niegdysiejsza podtarnowska wieś Gumniska istniała już w XV w. i od początku należała do kolejnych właścicieli Tarnowa: Leliwitów, Tarnowskich, Ostrogskich, Zamojskich, Lubomirskich, a na koniec Sanguszków, którzy w pierwszej połowie XVIII w. przenieśli tutaj swą siedzibę z podupadającego zamku na Górze Św. Marcina. W 1799 r. wznieśli w Gumniskach tzw. pałac letni w stylu spokojnego klasycyzmu (zach. skrzydło obecnego pałacu) wraz z towarzyszącym mu od południa ogrodem o założeniu geometrycznym w stylu “holenderskim”. Książę Władysław Sanguszko rozbudował pałac w 1834r. dodając jego wschodnie skrzydło i piętrowy łącznik z filarowo-kolumnową galerią między skrzydłami, a wokół budynku polecił założyć rozległy ogród krajobrazowy w stylu angielskim, ze stawem-kanałem w części północnej. Później pałac wzbogacony został od zachodu o neogotycką kaplicę (ok. 1870r.) i od strony wschodniej o przybudówkę (ok. 1925 r).

 

Naturalne ukształtowanie terenu wzgórza pałacowego z łagodnymi stokami tworzy bardzo korzystne warunki krajobrazowe, które wykorzystano do urządzenia ogrodu. Pierwotnie był to ogród krajobrazowy w stylu romantycznym, w połączeniu z dwoma układami regularnego założenia barokowego. Geometryczna forma salonu po południowej stronie pałacu jest pozostałością XVIIIw. ogrodu barokowego-klasycyzującego. Najprawdopodobniej drugi ogród w stylu włoskim istniał w południowo-zachodniej części parku obok domu ogrodnika. Pozostałą część stanowił park krajobrazowy z nieregularną siecią ścieżek, zbiornikami wodnymi oraz swobodnie rozmieszczonymi drzewami w postaci grup, klombów, altan i soliterów. Drzewostan parku zawierał przede wszystkim drzewa rodzimego pochodzenia: lipy, klony, graby, dęby, jesiony, wiązy, buki, świerki i sosny, z domieszką gatunków aklimatyzowanych w Polsce – robinie akacjowe, kasztanowce, tulipanowce, platany, sosny wejmutki. Niektóre drzewa opatrzone były emaliowanymi tabliczkami z nazwą gatunkową, część tabliczek zachowała się do dziś. Istotnym elementem ogrodu były klomby kwiatowe występujące pojedynczo na terenie parku bądź też w większej grupie przed ścianą frontową pałacu. Alejki parkowe obsadzone były żywopłotami grabowymi, które stanowiły nie tylko element ozdobny, ale tworzyły niejako ramy odgradzające właściwy ogród od reszty założenia. Brzegi stawów i kanałów łączyły drewniane mostki. Pod koniec XIX w. drogę prowadzącą w pola (obecnie ul. Błotna) obsadzono klonami, lipami i żywopłotem z grabów, które nie przycinane od wielu lat wyrosły na duże drzewa. Tereny po wschodniej stronie oficyny zajmowały ogrody użytkowe. W parku ustawiono figurki kamienne o charakterze sakralnym, które uległy zniszczeniu podczas II wojny światowej.

 

W pierwszej połowie XX w. zaszły duże zmiany w wyglądzie parku. Zlikwidowano ogrody warzywne. W okresie międzywojennym po stronie południowej powstał tor wyścigów konnych długości około 3,5 km oraz mała trybuna dla widzów. Tereny na wschód od gumna i ujeżdżalni przeznaczono na wybiegi dla koni (padoki). Obok domu ogrodnika wybudowano stajnie koni ogrodowych, wzniesiono szklarnie i inspekty. W szklarniach uprawiano kwiaty (róże, cyklameny, kordyliny, prymulki, sinningie, sępolie, kalceolarie), które sprzedawano w sklepach na terenie miasta. W miejscu dawnej chmielarni założono inspekty pod uprawy warzyw. Po południowej stronie alei lipowej, łączącej park w Gumniskach z Zabłociem (obecnie ul. Sanguszków), powstał sad oraz szkółka drzew owocowych i ozdobnych. W ogrzewanej kanałowo oranżerii hodowano rośliny egzotyczne m.in. kamelie, palmy, cykasy, oleandry i agawy. Niektóre z nich w okresie letnim zdobiły gazon przed pałacem. Ozdobą parku od początku była drobna fauna: łabędzie pływające po stawie, wiewiórki oraz liczne ptactwo gnieżdżące się na drzewach. Uwagę przyciągało dzikie wino, oplatające północną ścianę pałacu oraz egzotyczne drzewa, w tym ciekawy egzemplarz tulipanowca amerykańskiego oraz potężny platan klonolistny, który obecnie jest najgrubszym drzewem w Tarnowie.

 

W latach 1931-1932 uwidoczniły się tendencje modernistyczne wyrażające się założeniem na południowym stoku ogrodu włoskiego w układzie tarasowym. Na środku tarasu górnego usytuowana była statua Merkurego (kopia rzeźby dłuta Giovani De Bologna), a na jego przeciwległych końcach rosły sędziwe okazy platanów i wiązu. Stąd roztacza się piękna panorama Góry Św. Marcina. Znajdujący się poniżej włoski ogród kwaterowy, z fontanną pośrodku, zamknięty był szpalerami strzyżonych żywotników. Ścieżki i drogi wysypane były drobnym żwirem. Park miał charakter rekreacyjno-wypoczynkowy, o czym świadczyły kręgielnia i kort tenisowy w jego północno – wschodniej części.

 

Całe założenie pałacowo-parkowe pierwotnie obejmowało teren o powierzchni około 37 ha. Po parcelacji w 1947r. rezydencja książąt Sanguszków przeszła na własność Skarbu Państwa i została podzielona pomiędzy kilku użytkowników. Park właściwy (ok. 11 ha) wraz z zabudową (pałac, oficyna, dom ogrodnika, szklarnie, oranżeria) oraz teren na zachód od niego przejął Zespół Szkół Ogrodniczo-Rolniczych. Tereny po wschodniej stronie parku miały kilku użytkowników: szkoła podstawowa, gminna spółdzielnia, lecznica zwierząt, PKS, spółdzielnia produkcyjna i rolnicy indywidualni. W latach 50. XX w. wyprowadziły się gminna spółdzielnia, lecznica zwierząt i spółdzielnia produkcyjna, a opuszczone obiekty przejęła szkoła. Lecznicę zwierząt przeniesiono na teren dawnego warzywnika, gdzie funkcjonuje do dziś. Teren po wschodniej stronie parku, ze stajnią, szorownią, wozownią, garażami i ujeżdżalnią przejęła PKS. Po drugiej wojnie światowej rozsypce uległa oranżeria, zburzono stajnie koni ogrodowych. W latach 70. XX w. zlikwidowano stare szklarnie. Powiększono dom ogrodnika, oficynę pałacową oraz wybudowano blok mieszkalny i internat. Powierzchnia parku zmniejszyła się o pas szerokości 5 m, w związku z poszerzeniem ul. Braci Saków. Częściowe zasypanie stawów i kanałów spowodowało przerwanie ciągu wodnego i w konsekwencji wyschnięcie pozostałych akwenów na terenie parku.

 

Tarnów znany jest jako tzw. “wyspa ciepła” na meteorologicznej mapie Polski, a najcieplejsze miejsce w Tarnowie to właśnie południowa część Parku Sanguszków, aczkolwiek zimą północny stok wzgórza pałacowego jest wykorzystywany do zjazdów przez saneczkarzy i narciarzy. Ochrzczony “Diablą Górą” i opatrzony mini skocznią stok służy co roku do rozgrywania konkursów skoków narciarskich, organizowanych przez Zespół Szkół Ekonomiczno-Ogrodniczych. Kolejną atrakcją jest lądowisko dla małych samolotów przy ulicy Lotniczej. Park jest ulubionym przez Tarnowian miejscem do spacerów oraz plenerów fotograficznych nowożeńców.

 

tekst i zdjęcia: www.tarnow.pl