Tramwajowa recepta dla polskich miast. Skorzystają wszyscy.
Wprowadzenie ogólnokrajowego programu rządowego polegającego na systemowym współfinansowaniu 35-proc. dotacją inwestycji samorządowych w linie tramwajowe i obsługujący je tabor proponuje Instytut Sobieskiego. Dzięki temu, jeżeli samorządy to zainicjują i znajdą środki na współfinansowanie, linie tramwajowe mogłyby zostać zbudowane w pierwszej kolejności w Białymstoku, Bielsku-Białej, Kielcach, Radomiu i Tarnowie. Instytut rekomenduje je także dla kilkunastu innych miast liczących co najmniej 100 tys. mieszkańców.
Przekierowanie nawet kilku procent podróży na transport szynowy powoduje znaczne rozluźnienie ruchu na ulicach. Beneficjentami mniejszego zagęszczenia ruchu są także osoby podróżujące samochodem.
Pierwszy nabór wniosków dotyczyłby po jednej linii dla każdego z pięciu miast (Radom, Kielce, Bielsko-Biała, Białystok i Tarnów), w których wybudowano by ok. 45 km nowych linii.
Przy 35-proc. udziale budżetu państwa w budowie infrastruktury i zakupie (po ok. 14 składów tramwajów w każdym mieście) państwo musiałoby dołożyć ok. 700 mln zł.