Z tarnowskiego kościoła na Burku zniknął łaskami słynący obraz Matki Bożej.

12 grudnia 2016 , Tagi: tarnowskie kościoły

Komisja konserwatorska 7 grudnia wyjęła z tych ram wizerunek Matyi z Dzieciątkiem i przekazała do renowacji, której będzie poddawany przez około 6 miesięcy. Zajmuje się tym pracownia Anny Borowskiej, znakomitej konserwator dzieł sztuki z Krakowa, która ma za sobą świetne konserwacje w Gosprzydowej czy w Zawadzie koło Tarnowa.

“Decyzja o konserwacji była niezbędna. – Jakiś czas temu mój niepokój wzbudziły widoczne od frontu obrazu, na linii nałożonej na obraz sukienki, bardzo wyraźne pęknięcia. Dlatego trzeba było sprawy oddać w ręce specjalistów” – mówi ks. Piotr Mamak, kustosz wizerunku. Okazuje się, że to, co było widoczne gołym okiem nie stanowi najpoważniejszego problemu. – Z tyłu obrazu widzimy, że konserwacja sprzed ponad 50 lat polegała m.in. na nacięciu desek obrazu i wstawienia w nie dębowych wstawek. Być może było to spowodowane wyginaniem się obrazu, czyli beczkowaniem. Po wielu latach jednak nagromadzone naprężenia spowodowały pękanie na całej długości. Moim pierwszym zadaniem będzie zatem ustabilizowanie desek – mówi Anna Borowska. Potem dopiero zajmie się uzupełnieniem odnowieniem i przywróceniem oryginalnego stanu warstwy malarskiej. Prace potrwają około 6 miesięcy. – Mamy nadzieję, że przed odpustem lipcowym Matka Boża do nas wróci – mówi parafianka Maria Skorupa.

Więcej na: http://tarnow.gosc.pl/doc/3589163.Zabrali-Maryje

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej