Wysyłajcie dzieci na wycieczki i zielone szkoły! To najlepsze, co można zrobić dla dzieci i dla turystyki
Brak jednoznacznych zaleceń Ministerstwa Edukacji w sprawie organizacji wycieczek szkolnych i zielonych szkół, szkodzi dzieciom, rodzicom, szkołom, biurom podróży i gestorom bazy noclegowej. Część kuratoriów wydaje zalecenia, aby wycieczek nie organizować. Decyzja należy do dyrektorów, ci jednak nie postąpią wbrew kuratoriom.
Maj każdego normalnego roku to okres największego natężenia wycieczek szkolnych – krótszych i dłuższych – oraz zielonych szkół. Zeszły rok był dla tego segmentu turystyki z wiadomych powodów stracony. Niestety wiele wskazuje, że w tym roku może być podobnie. Nie z winy biur podróży – one są gotowe, mają przygotowane programy i kadrę. Nie z winy właścicieli obiektów noclegowych – te również są gotowe i chętne przyjąć dzieci i młodzież (nawet w reżimie sanitarnych ograniczającym obłożenie 50 proc.). Nawet nie z winy restrykcji covidowych – te właśnie uwalniają turystykę grupową. Rodzice też chętnie wysłaliby dzieci po kilkudziesięciu tygodniach siedzenia w domu na krótki wypad. Kto i co sprawia, że na razie w temacie wyjazdów szkolnych „nie ma szału”?