Tarnów: zaginiony zabytek odnalazł się na… pchlim targu

2 czerwca 2010 , Tagi: zabytki

Przeleżała w ukryciu blisko 70 lat. Teraz niespodziewanie odkryto ją na pchlim targu w Krakowie. Mowa o zabytkowej, bankowej tablicy z Tarnowa, której historia powstania sięga jeszcze czasów Austro-Węgier. Wartość tablicy jest podwójna.

– Do 1918 roku informowała o tym, że w budynku, na którym była przytwierdzona, znajduje się filia banku austriacko-węgierskiego – opowiada Adam Bartosz, dyrektor Muzeum Okręgowego. – Zerwano ją ze ściany najprawdopodobniej pod odzyskaniu niepodległości, ale nie wyrzucono jej od razu na złom. Ktoś uznał bowiem, że nadal może pełnić swoją rolę i na odwrocie umieścił nowy napis: Bank Polski, oddział w Tarnowie. Ma to ogromne znaczenie historyczne.

Na tablicę przypadkowo natknął się na krakowskim targowisku mieszkaniec Tarnowa. Chętnie odstąpi ją teraz miastu za… trzy tysiące złotych. – Pan prezydent, gdy opowiedziałem mu całą historię, już zadeklarował, że kupi tablicę i przekaże ją do naszego muzeum – zdradza Adam Bartosz.

Sprawa jest tym bardziej prestiżowa dla magistratu, gdyż wszystko wskazuje na to, że tablica przez kilkadziesiąt lat zdobiła front kamienicy przy ul. Mickiewicza, w której mieści się obecnie m.in. gabinet prezydenta miasta.

W magazynach muzeum okręgowego znajduje się wiele tablic, które po zerwaniu ze ścian budynków, dosłownie w ostatniej chwili uratowano przed zezłomowaniem. Najwięcej jest tablic z czasów władzy ludowej, które informowały m.in. o siedzibach władz PZPR i komunistycznych patronach ulic.

 

Gazeta Krakowska, 2010-06-01

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej