Przewodnicy bez licencji. W dużych miastach duży problem
Każdy może już oprowadzać wycieczkę. Od tego roku zmieniły się przepisy i od przewodników turystycznych nie wymaga się przechodzenia szkoleń teoretycznych i praktycznych oraz posiadania licencji przewodnika. W sieci roi się już od ofert. Jak mówią przewodnicy PTTK, najgorsze zacznie się jednak w maju, gdy sezon ruszy na dobre.
Wiele osób będzie chciało w ten sposób sobie dorobić i łatwo będzie trafić na niekompetentną osobę, której wiedza może pozostawiać wiele do życzenia. W Krakowie problem już widać, w Tarnowie raczej nie spodziewamy się tzw. przewodników z ulicy – mówi prezes tarnowskiego oddziału PTTK Andrzej Łabno.
Ukończyć kurs przewodnika w Krakowie, już pomijając koszty, to naprawdę trzeba było mieć bardzo dużą wiedzę. Teraz praktycznie osoby z ulicy, które nie do końca się nadają, mogą oprowadzać wycieczki. Osoby, które nie mają przygotowania, nawet choćby miały wiedzę, nie znają tej metodyki, nie potrafią w sposób prawidłowy przekazać wiedzy. Najwięcej kontrowersji budzi ten brak uprawnień w Krakowie. W Tarnowie nie ma to większego znaczenia, ponieważ tych wycieczek nie ma tak wiele jak kiedyś – dodaje.
W PTTK w Tarnowie czynnych przewodników jest około 50. Rocznie oprowadzają około 200 wycieczek.
Wiecej na:
RDN, 12.03.2014 r.