Branża hotelarska: rok 2021 już jest skazany na porażkę finansową
Hotele miejskie, biznesowe i konferencyjne cały czas bardzo mocno cierpią w wyniku obostrzeń.fot. Shutterstock
Branża spotkań to najdłużej „zamknięta” część gospodarki – straciła wydarzenia 2020 roku, teraz traci te z 2021 roku. Jej kryzys uderza też w hotele. Ten układ działa jak stare, dobre małżeństwo – dramat jednego oznacza cios dla drugiego.
Hotele wypoczynkowe po ogłoszeniu informacji o zniesieniu obostrzeń i możliwości kwaterowania gości do 50 proc. swojej objętości zaczęły przeżywać boom.