Barbara Prymakowska mistrzynią Europy w półmaratonie! Najszybsza babcia świata złoty medal wywalczyła na zawodach w Porto Santo

22 maja 2024 , Tagi: ciekawostka , sport

Barbara Prymakowska wizytę w Porto Santo na pewno zapamięta na bardzo długo. Nie tylko dlatego, że wywalczyła złoty medal w półmaratonie Mistrzostwach Europy Masters Non Stadia. Wizyta w Portugalii dostarczyła jej też sporo emocji i niespodziewanych przygód.

Barbara Prymakowska na Mistrzostwach Europy Masters Non Stadia w Porto Santo

Tylu niespodzianek i przygód, co podczas udziału w zawodach sportowych w portugalskim Porto Santo Barbara Prymakowska dawno nie przeżywała.

Na początku pojawiły się problemy z rejestracją uczestników biegu, a gdy w piątek (17 maja) tarnowianka chciała wystartować w zawodach na dystansie 10 kilometrów, okazało się, że w ostatniej chwili zmieniono ich godzinę i zamiast o godz. 9, rozpoczęto je… już godzinę wcześniej. Najszybsza babcia świata – takie określenie przylgnęło do Barbary Prymakowskiej dzięki passie jej sukcesów także na arenie międzynarodowej – wyjeżdżając do Portugalii, planowała start w dwóch biegach.

– W piątek byłam zrozpaczona i ogromnie rozczarowana, że nigdzie wcześniej nie było informacji na ten temat. Mimo moich próśb i przekonywań organizatorów nie udało mi się pobiegnąć w pierwszych zawodach. Kiedy ochłonęłam, pomyślałam, że być może tak właśnie miało być – opowiada tarnowianka.

Barbara Prymakowska mistrzynią Europy w półmaratonie!

Barbara Prymakowska, jak przystało na najszybszą babcię świata, łatwo nigdy się nie poddaje. W niedzielę (19 maja) z jeszcze większą energią wystartowała w półmaratonie.

Dystans ponad 21 kilometrów pokonała w ponad dwie godziny. Na asfaltowej trasie z podbiegami i zbiegami nie obyło się jednak bez niespodzianek. Tym razem to bowiem pogoda spłatała fligla zawodnikom.

– Chwyciła nas potworna ulewa. Ponieważ jednocześnie było gorąco, nawierzchnia asfaltowa zaczęła mocno parować. Czułam się dosłownie jak w saunie i w takich warunkach na takim dystansie biegło się po prostu fatalnie – opowiada Barbara Prymakowska.

Zmordowana, ale z uśmiechem na twarzy dobiegła do mety. Wysiłek i wszelkie przykre niespodzianki wynagrodził jej odegrany podczas dekoracji Mazurek Dąbrowskiego. 80-latka zajęła bowiem pierwsze miejsce w swojej kategorii wiekowej i zdobyła złoty medal. Tarnowianka była najstarszą uczestniczką biegu i jedyną Polką, która przystąpiła do półmaratonu.

Więcej: https://tarnow.naszemiasto.pl/barbara-prymakowska-mistrzynia-europy-w-polmaratonie/ar/c1-9708755

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej