Tarnowski dworzec jak za czasów Franciszka Józefa

4 stycznia 2010 , Tagi: atrakcje turystyczne , inwestycje , kolej , remonty

Rozpoczął się długo wyczekiwany drugi etap remontu tarnowskiego dworca PKP. Wczoraj plac budowy został formalnie przekazany nowemu wykonawcy – konsorcjum krakowskich firm Chemobudowa i PBK Antis. Według zapewnień przedstawicieli PKP oraz budowlanych hol główny i część zachodnia dworca mają być gotowe na 31 lipca 2010 r.

– W tym momencie może i wydaje się to mało realne, ale nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że sporo zostało już zrobione i prace powinny pójść szybciej niż przy części wschodniej – mówi Waldemar Grzyb, zastępca dyrektora do spraw zarządzania rejonem dworców kolejowych w Krakowie.

Po remoncie Tarnów będzie mógł szczycić się najpiękniejszym dworcem kolejowym w Polsce. Namiastkę tego, jak będzie prezentować się ten stuletni, reprezentacyjny budynek w mieście, można już samemu zobaczyć. Wyremontowaną część oddano do użytku, wraz z niewykorzystywanymi do tej pory piwnicami, w których miejsce znalazła związana od lat z dworcem restauracja “Secesja”.

Na dniach oddana zostanie także do użytku kolejna restauracja na specjalnie wybudowanej nad poczekalnią antresoli. Cały wystrój, wyposażenie i meble stylizowane są na czasy Franciszka Józefa, kiedy powstawał tarnowski dworzec. – Konserwator zabytków zażyczył sobie, aby na posadzce były płytki zbliżone wyglądem do tych, jakie były tu ułożone przed stu laty. Sprowadziliśmy je specjalnie z Wielkiej Brytanii – przyznaje Waldemar Grzyb.

Zachodnia część dworca będzie zabudowana w podobny sposób, co wschodnia. W stylowych wnętrzach znajdzie się jednak miejsce nie tylko na punkty handlowe, bary szybkiej obsługi i kawiarnie, ale także na delikatesy oraz na… hotel, w którym podróżni będą mogli przenocować i odpocząć w drodze.

Gazeta Tarnowska

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej