– Winnica tarnowska jest na etapie nasadzeń. 1/3 winorośli jest zasadzona. W przyszłym roku będzie to już komplet. Winorośl potrzebuje czasu. Trzeba być cierpliwym. To kwestia 3-4 lat zanim winorośl wyda dobre owoce do produkcji wina.  Za 2 lata cieszyć oko będzie sama winorośl, ale na wino musimy poczekać przynajmniej 4 lata – mówi Anna Nowakowska, prezes Małopolskiego Stowarzyszenia Winiarzy.

Nie wiadomo natomiast kiedy mogłoby powstać Małopolskie Centrum Winiarstwa, które było planowane w dawnym i zniszczonym spichlerzu Sanguszków w Parku Sanguszków w Tarnowie. W oczekiwaniu na dofinansowanie tej kosztownej inwestycji Małopolskie Stowarzyszenie Winiarzy chce w centrum Tarnowa otworzyć punkt informacyjny i sklep z regionalnymi winami.

Więcej: https://www.radiokrakow.pl/aktualnosci/tarnow/tarnowska-winnica-rosnie-ale-na-efekty-trzeba-poczekac