Stefania Łącka z Powiśla wśród błogosławionych?
Jest zgoda na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Stefanii Łąckiej. Episkopat, na prośbę biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża wydał pozytywną opinię w sprawie prowadzenia w diecezji tarnowskiej procesu beatyfikacyjnego, pochodzącej z Woli Żelichowskiej (gm. Gręboszów) Stefanii Łąckiej.
– Dotychczas, w wyniku przeprowadzonej kwerendy zgromadzono 4017 stron druku materiałów procesowych – informuje ks. prof. dr hab. Stanisław Sojka, mianowany przez biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża postulator w procesie beatyfikacyjnym Stefanii Łąckiej.
Mieszkańcy Powiśla od dawna są przeświadczeni o jej wyjątkowości. Jeszcze za życia nazywana była aniołem. Po śmierci jej kult jeszcze się nasilił. Od dziecka była mocno zaangażowana w życie religijne swojej parafii.
Na tablicy pamiątkowej, którą w 1981 roku odsłonięto w kościele w Gręboszowie widnieje napis, który zredagowały jej koleżanki. „Była człowiekiem głębokiej wiary. Niosła uśmiech i nadzieję, wielu jej zawdzięcza życie. Jej dobroć była opatrznością w tym piekielnym dnie ludzkiego cierpienia”.
Przed II wojną światową pracowała w redakcji diecezjalnego czasopisma „Nasza sprawa”.
W 1941 roku została aresztowana przez gestapo, a rok później osadzono ją w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau.
Pracowała w obozowym szpitalu jako pielęgniarka. Narażając własne życie chrzciła noworodki.
W czasie dziesiątkowania zgłosiła gotowość pójścia na śmierć za współwięźniarkę. W szpitalu przed śmiercią – w czasie selekcji – ratowała także chore kobiety. W obozie była nazywana ‚Ziemskim Aniołem Stróżem’.
Przeżyła obóz, ale wskutek wyczerpania organizmu zmarła niedługo po zakończeniu wojny – w listopadzie 1946 roku.
Miała zaledwie 32 lata.
Więcej na: http://www.rdn.pl/religia/stefania-lacka-powisla-poszerzy-grono-blogoslawionych