Przez szopkę w tarnowskim Krzyżu przebiega nawet autostrada
Jest też budynek szkoły, stawy i boisko piłkarskie miejscowego klubu ISKRA. Z ruchomymi figurkami piłkarzy, ale i nie tylko. Wszystko po to żeby pokazać, że Bóg jest blisko człowieka.
Autostrada miała się pojawić w szopce w kościele przy ulicy Krzyskiej już przed rokiem. Ale podobnie jak w rzeczywistości miała opóźnienie. Teraz się jednak udało. Z czego cieszy się siostra Albina Kłusek ze Zgromadzenia Służebniczek Dębickich.
Bo jak podkreśla w rozmowie z Radiem Kraków „autostrada wpisała się w teren naszej dzielnicy. Dlatego nie mogliśmy jej ominąć. A jak tutaj pokazujemy, że wszyscy śpieszymy do Pana Jezusa to myślę, że te osoby, które przejeżdżają też będą się śpieszyć do swoich rodzin, kościołów, żeby spotkać się z Jezusem Nowonarodzonym”.
W tym roku w szopce pojawił się też niedawno powstały w dzielnicy warsztat kowalstwa artystycznego. Ale jak zaznacza Służebniczka Dębicka, oczywiście w centralnym miejscu szopki nie mogło zabraknąć Maryi, Józefa i Dzieciątka Jezus.
Ponadto w związku z niedawno rozpoczętym Rokiem Miłosierdzia Bożego, w tle szopki są biało czerwone kolory. „Przygotowujemy się do obchodów 1050 rocznicy chrztu Polski, dlatego też chciała to podkreślić w tej deokracji poprzez użycie kolorów”.
Zarówno siostra Albina jak i ks. Zdzisław Puścizna – proboszcz Parafii Świętego Krzyża i Matki Bożej Nieustającej Pomocy – podkreślają ogromne zaangażowanie mieszkańców w budowie szopki. „Angażują się bo wiedzą, że ten czas poświęcają dla Boga”.
Siostra Albina zaznacza, że ruchome elementy szopki, których nie brakuje, będą wyłączane na czas mszy świętych. Oraz zaprasza w całym okresie bożonarodzeniowym wszystkie chętne dzieci do adoracji Pana Jezusa w szopce w strojach aniołów, które można otrzymać w zakrystii. Szopkę w kościele przy ulicy Krzyskiej w Tarnowie będzie można oglądać do 2 lutego.