Tarnów: Cmentarz żydowski zamieni się w park historyczny?

18 lipca 2017 , Tagi: rdn.pl

Do tej pory cmentarz żydowski rocznie odwiedzało około kilkuset osób. To głównie pielgrzymki chasydów i żydowskie wycieczki. Tarnowianie raczej nie odwiedzają tego miejsca, ale ci, którzy tu byli zdecydowanie polecają taką lekcję historii. Pytanie czy się to zmieni po planowanym jeszcze na ten rok remoncie cmentarza? Taką nadzieję ma Adam Bartosz z Komitetu Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Tarnowie. – Dzięki inwestycjom cmentarz stanie się kolejnym miejscem w Tarnowie, gdzie mieszkańcy z chęcią wybiorą się na spacer – mówi. – Chcemy, aby ten cmentarz pełnił podobną rolę do Starego Cmentarza. Aby był to rodzaj parku historycznego, gdzie można przyjść, pochodzić i czegoś się dopowiedzieć – dodaje.

Od lat klucz do cmentarza jest na portierni w muzeum, od niedawna znajduje się także w Tarnowskim Centrum Informacji. Każdy może z niego skorzystać i zwiedzić to miejsce. Prace na cmentarzu żydowskim w Tarnowie mają zakończyć się w grudniu przyszłego roku. Ta inwestycja pochłonie ponad 2 mln 220 tysięcy złotych środków unijnych oraz 750 tysięcy wkładu własnego muzeum.

– Chcemy też zinwentaryzować wszystkie nagrobki, których jest parę tysięcy – mówi Adam Bartosz. – Będzie to baza danych z poszczególnymi osobami. Rodziny wciąż tu przyjeżdżają i pytają o zmarłych. Dane będą dostępne w internecie i kiosku informacyjnym na miejscu. Pojawią się parametry GPS i będzie można łatwo znaleźć każdy nagrobek. Konserwacji natomiast poddamy 100 nagrobków – wyjaśnia.

Będą to najciekawsze nagrobki ze względu na ich wartość architektoniczną, historyczną czy też jeśli chodzi o postaci. Na cmentarzu żydowskim pochowany jest innymi Mordechaj Dawid Brandstaetter – dziadek Romana Brandstaettera czy Deborah Wechsler – filantropka i fundatorka szpitala żydowskiego w Tarnowie.

Więcej na:

http://rdn.pl/?p=105516

RCIT.421-168/17

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej