Szaletowa rewolucja w Tarnowie. Zniesiono opłaty.
Tarnów zarabiał na tym około 30 tysięcy złotych. Urzędnicy podkreślają, że nadal będą płacili około 150 tysięcy złotych za utrzymanie publicznych szaletów firmom, które się tym zajmują. Ich pracownicy mają teraz dużo więcej pracy.
– Przychodzą bezdomni, rzeczy giną. Trzeba non stop wychodzić i sprzątać. Jest ich dużo więcej niż wcześniej. To jest problem, ale nie wiem jak to zostanie rozwiązane. – mówi pracownica miejskiego szaletu.
Tarnowski magistrat na razie nie widzi jednak problemu. W Tarnowie jest pięć, od niedawna bezpłatnych miejskich toalet. Znajdują się one przed domem handlowym Świt, na Placu Łaziennym obok Burku, w Parku Strzeleckim na pętli autobusowej w Mościcach oraz przy ulicy Klikowskiej. Na rynku za potrzebą można pójść także do Tarnowskiego Centrum Informacji.
http://www.radiokrakow.pl/www/index.nsf/ID/KORI-9FECPB
RCIT.062-10/14