Polski biegun ciepła

24 grudnia 2009 , Tagi: Dz.com.pl , Globtroter.onet.pl , onet.pl , Twojurlop.net

Zabytki gotyckie, renesansowe i barokowe (w tym unikatowe pomniki nagrobne, najwyższe w Europie), dzielnica żydowska, szlak architektury drewnianej, trasa poświęcona urodzonemu w tym mieście generałowi Józefowi Bemowi, jedyna w Polsce stała ekspozycja pamiątek romskich w muzeum etnograficznym – to tylko niektóre z atrakcji turystycznych, dla których warto przyjechać do Tarnowa.
I na pewno na dłużej niż na jeden dzień. To miasto potrafi zaskoczyć i zachwycić.
Turystów wabi nie tylko zabytkami, ale także lokalnymi specjałami – tylko tutaj dostępną nalewką i herbatą z owoców tarniny (nazwa Tarnów zobowiązuje) czy słynnymi na całą Małopolskę wyrobami cukierniczymi Kudelskich.
Miasto reklamuje się także jako najcieplejsze miejsce w Polsce (polski biegun ciepła). Tak wynika z wieloletnich badań meteorologicznych – dzięki specyficznemu mikroklimatowi notuje się tu najwyższą średnią roczną temperaturę 8,8 st. C, a okres wegetacyjny roślin jest najdłuższy.
Perła renesansu
W XVI wieku Tarnów był jednym z ważniejszych miast w Polsce, otoczony murami (fragmenty się zachowały) z wodociągami, kanalizacją – a jego właściciel, jeden z potężniejszych wielmożów w Rzeczpospolitej, hetman wielki koronny Jan Tarnowski miał ambicję konkurowania z Janem Zamojskim i założonym przez niego Zamościem. Dlatego miasta te mają ze sobą wiele wspólnego, na przykład równie piękne renesansowe ratusze i kamienice. A Tarnów dodatkowo przepiękne i największe w Europie renesansowe pomniki nagrobne w katedrze. Po rodowej siedzibie Tarnowskich – zamku, pozostały już niestety tylko ruiny (na wzgórzu św. Marcina, najdalej na północ wysuniętym fragmencie Karpat). Ciągle zachwyca natomiast tarnowski ratusz. Obecnie trwa w nim remont – planuje się udostępnić niedostępne do niedawna dla turystów poddasze na sale wystawowe.
Szlakiem żydowskim
Kiedy z tarnowskiego Rynku wejdziemy w ulicę Żydowską, po kilkudziesięciu metrach znajdziemy się przed bramą, małym placem za nią i bimą na środku. Bima to centralne miejsce w każdej bożnicy, skąd odczytywane są modlitwy. Po tarnowskiej najstarszej synagodze pozostała tylko bima, przykryta kilkanaście lat temu daszkiem – świadectwo po dawnych mieszkańcach miasta, którzy tuż przed drugą wojną stanowili prawie połowę ludności. Śladów żydowskiej przeszłości zachowało się w Tarnowie całkiem sporo, dlatego jedna ze specjalnych tras turystycznych wiedzie uliczkami, na których znajdziemy kolejne pamiątki – pomnik postawiony w miejscu, z którego odbywał się transport Żydów do Auschwitz, dawny żydowski dom starców, dom sierot, szpital, dom robotniczy, szkołę talmudyczną, miejsce po kolejnej synagodze, cmentarz (jeden z najstarszych cmentarzy w Galicji, z macewami z XVII wieku).
W Tarnowie urodził się generał Józef Bem, jeden z najsłynniejszych naszych eksportowych bohaterów, który dowodził armią Węgrów podczas Wiosny Ludów w 1848 roku. Wprawdzie dom, w którym przyszedł na świat nie ocalał, ale na innym, postawionym w tym samym miejscu, widnieje tablica ku czci generała.
W mieście jest poświęcony mu pomnik, mauzoleum z prochami w Parku Strzeleckim, ulica, muzeum oraz trasa turystyczna “Śladami…”. A na pamiątkę polsko-węgierskiej przyjaźni ustawiono oryginalną rzeźbioną z drewna, tzw. Bramę Seklerską przy ul. Petofiego (też Węgra). Równie oryginalną pamiątką są fragmenty Panoramy Siedmiogrodzkiej, malowanej na zamówienie Węgrów.
Magiczna liczba 72
* 72 ary ma powierzchnia tarnowskiego rynku
* 72 km kw to obecna powierzchnia miasta
* Wieża tarnowskiej katedry wznosi się na wysokość 72 metrów
Redaktor: Anna Ładuniuk Źródła:
1. www.dz.com.pl Dziennik Zachodni – Polska – The Times, 14.11.2009
2. onet.pl oraz globtroter.onet.pl 18.11.2009
3. www.twojurlop.net Twój Urlop, 18.11.2009

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej