Magnes świętości

19 stycznia 2010 , Tagi: Tarnowski Gość Niedzielny

Mimo, że sezon wakacyjny zakończy się dopiero za tydzień już wiadomo, że w regionie był on udany. Głównie za sprawą świętych – osób i miejsc.

Od kilku lat systematycznie rośnie liczba osób odwiedzająca region tarnowski. Trudno oszacować ilu Polaków odwiedza te tereny, gdyż najczęściej sami organizują sobie pobyt. – Do nas zgłaszają się cudzoziemcy – wyjaśnia Marcin Pałach, dyrektor Tarnowskiego Centrum Informacji Turystycznej. Największą grupę stanowią Niemcy, Brytyjczycy i Węgrzy. Przyjeżdżają również Belgowie, Włosi i Holendrzy. – Są to osoby, które podróżując po Polsce, w Tarnowie spędzają kilka godzin, albo zatrzymują się tu na jeden, dwa dni – dodaje M. Pałach.

Najczęściej zwiedzają tarnowską Starówkę, wystawę bemowską w ratuszu oraz wędrują szlakiem żydowskim. W regionie turyści zaglądają do Ciężkowic, Zalipia, kopalni soli w Bochni. Chętnie też jadą do Lipnicy Murowanej, która powoli staje się turystycznym zagłębiem. – z Lipnicy pochodzi dwóch świętych i jedna błogosławiona, którzy jak magnez przyciągają turystów – dodaje dyrektor TCIT. Jak co roku wiele osób nawiedziło nasze sanktuaria. Najwięcej przybyło do Tuchowa, dużo, bo około 20 tys. wiernych pielgrzymowało do sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Tarnowie. Wielu nawiedziło Odporyszów i Szczepanów. – Wzrasta u nas liczba niedzielnych, rodzinnych pielgrzymek – dodaje ks. Adam Mardeusz, proboszcz z Okulic.

Z roku na rok atrakcji turystycznych przybywa. W przyszłym sezonie, w Tarnowie nowością mają być przejażdżki bryczką po starym mieście oraz wycieczki po Mościcach.

Tarnowski Gość Niedzielny

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej