Galicyjski Tarnów promuje się w Londynie!

8 lutego 2010 , Tagi: Salon24.pl

Niedawno 120-tysięczny Tarnów promował się na jednej z największych imprez promocji turystycznej na świecie World Travel Market w Londynie.

Miasto postanowiło eksponować nad Tamizą przede wszystkim swoją wielokulturowość. Odwiedzający World Travel Market mogli poznać Tarnów jako miasto, którego historia związana jest z Żydami, Romami, Ukraińcami. Częstowani byli miodem pitnym, który został nagrodzony w tegorocznej edycji konkursu Najlepszy Produkt Ziemi Tarnowskiej. Tarnowski hotel “Bristol” ufundował dla gości tarnowskiego stoiska w Londynie trzydniowy pobyt z noclegiem i wyżywieniem.

Tarnów w tym roku promował się już w Berlinie i Budapeszcie. Reklama miasta była obecna także na stoiskach Małopolski w czasie targów w Kijowie, Barcelonie, Mediolanie i Paryżu. Dzięki tej wyjątkowej – jak na 100-tysięczne miasto – aktywności promocyjnej Tarnów jest obecny w katalogach turystycznych na całym świecie.

To wszystko procentuje w praktyce stałym wzrostem zagranicznych gości w mieście i regionie. Między majem a wrześniem tego roku Tarnów i okolice odwiedziło około 150 tysięcy zagranicznych turystów. Nocowało tu w tym czasie kilkanaście tysięcy osób, co oznacza znaczący przyrost w stosunku do roku poprzedniego.

Jeśli miasto będzie w dalszym ciągu tak aktywne na światowych imprezach turystycznych, może liczyć na dalszy wzrost liczby turystów nie tylko odwiedzających miasto w ciągu jednego dnia, ale i takich, którzy tu będą nocować. Tarnów łatwo jest promować ze względu na sporo atrakcji turystycznych. Nie bez powodu miasto określane jest jako “perła Renesansu”. Cała tarnowska Starówka to jeden wielki, imponujący zabytek renesansowy. Dla gości z Izraela interesujący jest cmentarz żydowski, pozostałości synagogi. Dla Ukraińców istotny jest fakt, że przebywał tu ich bohater narodowy Petlura. Węgrzy kojarzą Tarnów z generałem Józefem Bemem, którego prochy spoczywają tu w pięknym mauzoleum. Węgrzy podziwiają też w Tarnowie oryginalną Bramę Seklerską. Polonusi odwiedzają Tarnów jako stolicę “zagłębia” polonijnego.

Dzisiaj warto inwestować w promocję – nie tylko ze względu na turystykę. Promocja przełożyć się może na inwestycje, o które tak bardzo zabiegają polskie gminy.

Salon24.pl

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej