Polka z listy najbardziej wpływowych ludzi świata urodziła się w Tarnowie! Lidia Morawska obok Elona Muska, Britney Spears i innych sław

23 listopada 2021 , Tagi: ciekawostka

Rozmawiamy z prof. Lidią Morawską, która znalazła się na liście 100 najbardziej wpływowych osób świata 2021 roku magazynu „Time” obok m.in. Elona Muska, księcia Harrego i księżnej Megan, Billie Elish, Britney Spears czy Aleksieja Nawalnego. Prof. Morawską doceniono za pracę nad rolą aerozoli w rozprzestrzenianiu się wirusa SARS-Cov-2 i przekonanie do tego WHO. Lidia Morawska jest profesorem na Queensland University of Technology (QUT) w Brisbane oraz dyrektorem Międzynarodowego Laboratorium Jakości Powietrza i Zdrowia w QUT.

Gdy zaczynała się pandemia, dr Mark Ryan ze Światowej Organizacji Zdrowia wiosną 2020 roku powiedział, że nie ma dowodów naukowych na to, że noszenie maseczek przez populację na masową skalę przynosi jakiekolwiek korzyści.

A czytał pan wtedy tweeta dyrektora generalnego WHO o tym, że wirusa nie ma w powietrzu? To znaczyło, że skoro uznaje się, że’ nie przenosi się w powietrzu, to my nic nie robimy w tym kierunku. To było bardzo dalekie od prawdy! Od czasu epidemii SARS-1 w 2003 roku tą dziedziną się zajmowałam i dobrze wiedziałam jak przenoszą się wirusy przewodu oddechowego, czyli przez powietrze.

Łatwo było zmienić punkt widzenia WHO?

W tym samym czasie rozmawiałam ze swoim dobrym kolegą z Włoch. To był okres, kiedy Włochy były epicentrum koronawirusa pod względem ilość zachorowań i zgonów. On ma wiele kontaktów w środowiskach medycznych i twierdził, że ludzie stosowali wszystkie zalecane środki zapobiegawcze, a mimo wszystko chorowali i umierali. Im nie zalecano im natomiast, że mają się zabezpieczyć przeciwko wirusom z powietrza. Zaproponował, że może napiszemy do władz włoskich, żeby coś z tym zrobili. Mimo, że jesteśmy obydwoje znanymi naukowcami, nie miałam wątpliwości, ze władze włoskie zignorowałyby to. Postanowiliśmy więc uderzyć znacznie wyżej, czyli do Światowej Organizacji Zdrowia, bowiem zalecenia WHO są respektowane na całym świecie. W ciągu trzech dni udało mi się zorganizować grupę 36 naukowców, autorytetów. Napisaliśmy list i reakcja była natychmiastowa. W ciągu godziny miałam telefon z Genewy. Ale ta rozmowa jeszcze do niczego nie doprowadziła. WHO nie zamierzała naszego stanowiska zaakceptować.

Więcej: https://tarnow.naszemiasto.pl/polka-z-listy-najbardziej-wplywowych-ludzi-swiata-urodzila/ar/c1-8528847

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej