Nie chciał wracać z urlopu rodzicielskiego do pracy w korpo. Założył więc jeden z najlepszych browarów w Polsce
field_5c10e19180872
Wszystko zaczęło się od niechęci do pracy w korporacji i dochowania się potomka. Piotr Sosin na urlopie rodzicielskim zajął się profesjonalnym warzeniem piwa i z miejsca wciągnął w to żonę Irminę Wachnę-Sosin. Wspólnie stworzyli największy szlagier polskiego kraftu: pszeniczne Pan i Pani