Korzystanie z oficjalnych punktów „it” to gwarancja rzetelności…

Gazeta Wyborcza w artykule „Wirtualne pensjonaty wciąż wizytówką Zakopanego” przedstawia problem z oszustami w Zakopanem, którzy po raz kolejny sprzedają fikcyjne usługi noclegowe wcześniej biorąc zaliczkę bądź też cała zapłatę. Dopiero na miejscu w Zakopanem okazuje się, że goście muszą szukać noclegu i płacić jeszcze raz. W artykule znajdziemy wypowiedź Dyrektora Polskiego Ośrodka Informacji Turystycznej w Wiedniu Włodzimierza Szeląga, który twierdzi, że w Austrii takie praktyki nie mają miejsca a gwarancją rzetelności są m.in. oficjalne punkty informacji turystycznej w każdym kurorcie:

„Nie słyszałem, żeby w Austrii zdarzały się przypadki oszustw internetowych, bo inna jest świadomość ludzi – mówi Szeląg. – Wszyscy wiedzą, że lepiej korzystać ze sprawdzonych sieci lub oficjalnych punktów informacji turystycznej, które dysponują pełną i aktualną bazą pensjonatów, nawet najmniejszych. Nie zdarzają się więc sytuacje, kiedy dziewczynka stoi przy drodze i oferuje nocleg, a na miejscu okazuje się, że wynajęty pokój przypomina kurnik”.

Cały tekst artykułu: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,13146725,Wirtualne_pensjonaty_wciaz_wizytowka_Zakopanego.html#ixzz2HHUx3sKA

Gazeta Wyborcza, 05.01.2013, http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,13146725,Wirtualne_pensjonaty_wciaz_wizytowka_Zakopanego.html#ixzz2HHUx3sKA