Izba Pamięci w dawnym areszcie Gestapo w Tarnowie?

31 marca 2017 , Tagi: Tarnów

Tarnów chce stworzyć Izbę Pamięci w dawnym więzieniu Gestapo. Chodzi o piwnice kamienic przy ulicy Urszulańskiej 18 i 20. W tej drugiej zachowały się niektóre drzwi do cel, a także napisy na ścianach, przetrzymywanych tam podczas okupacji więźniów. Odkupienie tych pomieszczeń od dzisiejszych lokatorów kamienicy może jednak nie być łatwe.

Najpierw z inicjatywy radnych w budżecie miasta zapisano 100 tysięcy złotych na wykup piwnic kamienicy przy ulicy Urszulańskiej 18. Jak się później okazało więcej śladów funkcjonowania aresztu Gestapo zachowało się w sąsiednim budynku numer 20. To np. drzwi z wizjerami do cel, czy napisy na murach z datami i nazwiskami więźniów. Dlatego miasto ma się postarać o wykupienie piwnic obu kamienic.

Piwnice w kamienicy przy ulicy Urszulańskiej 18 należą do jednego właściciela, z którym już negocjują urzędnicy. W budynku numer 20 piwnice przynależą do mieszkań, dlatego z każdym właścicielem trzeba będzie rozmawiać osobno. “Nikt nie chce pozbywać się piwnicy. Ponieważ trzymamy tam węgiel albo drzewo do ogrzewania naszych mieszkań, więc to jest chyba niewykonalne” – przekonywała w rozmowie z Radiem Kraków jednak z właścicielek.

Jeden z inicjatorów utworzenia tam Izby Pamięci Narodowej, radny Jacek Łabno podkreśla, że rozmawiał z prezesem MPEC w sprawie przyłączenia kamienic przy ulicy Urszulańskiej do sieci, by piwnice nie musiały już służyć do przechowywania opału. MPEC poinformował, że właśnie wysłał do mieszkańców tych budynków takie oferty.

Na wniosek komisji kultury, podczas czwartkowej sesji dołożono dodatkowe 100 tysięcy złotych na wykup piwnic kamienicy numer 20, mimo że prezydent nie był entuzjastą tego pomysłu. “Sytuacja w kamienicy numer 20 jest mocno skomplikowana. Kilkunastu właścicieli, nieprzeprowadzone spadki, a więc trudno mówić o jakiejkolwiek kwocie, bo nie wiemy z kim mamy rozmawiać. Budżet miasta stać na wykupienie tych nieruchomości, ale myślę, że nie za każdą cenę”. Roman Ciepiela ostatecznie wprowadził do budżetu dodatkowe 100 tysięcy złotych na ten cel, co zostało później przegłosowane.

– “Wsparcie tej idei poprzez dołożenie środków na pewno przyśpieszy wykup. Dzieje się w tej sprawie nareszcie sporo. Giną nam bezcenne pamiątki po tych czasach. Więcej musimy przyśpieszyć idę utworzenia tam Izbę Pamięci Narodowej” – komentował radny Jacek Łabno.

Droga do utworzenia Izby Pamięci Narodowej jest jeszcze długa, a mimo to tarnowski konserwator zabytków Andrzej Cetera już przestrzega przed tworzeniem tam np. multimedianej ekspozycji. “To miejsce powinno być zachowane jako w miarę oryginalne. Ma przerażać, żeby nigdy nie doszło do tego typu powtórek w przyszłości”.

Na razie przypomina o tym płaskorzeźba umieszczona przed kilkoma laty na kamienicy przy ulicy Urszulańskiej 18 z inicjatywy posła PiS Włodzimierza Bernackiego oraz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.

http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/tarnow/izba-pamieci-w-dawnym-areszcie-gestapo-w-tarnowie/

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej