Gdzie nas zabiorą z Krakowa linie lotnicze i autobusowe, gdy opadnie trzecia fala pandemii? Turystyka w blokach startowych

20 marca 2021 , Tagi: komunikacja , koronawirus , podróże

Wczasy na Zanzibarze, w portugalskim Algarve, w Chorwacji, Grecji i na Cyprze – kto teraz o nich myśli? Mnóstwo ludzi! Krakowianie wykupują pojawiające się oferty wypoczynku w mgnieniu oka. Choć liczba zachorowań rośnie, przekraczając możliwości małopolskich szpitali, choć kolejne kraje zaostrzają restrykcje, wprowadzając totalne lockdowny i blokady granic, przewoźnicy, od Wizz Aira po Flix Busa – i biura podróży z Itaką na czele przedstawiają coraz więcej propozycji na lato, a nawet późną wiosnę. Wszystkie cieszą się olbrzymim zainteresowaniem i są wyprzedawane w kilka-kilkanaście godzin. Mieszkańcy stolicy Małopolski mają najwyraźniej nadzieję, że obecna fala pandemii zacznie za tydzień-dwa opadać i… wszyscy znowu wyruszymy w świat.

Dwa dni temu w popularnym serwisie podróżniczym fly4free.pl pojawiła się kolejna oferta wypoczynku na Zanzibarze – tym razem w wiosennym terminie 16 – 25 maja, z przelotem z Krakowa liniami Flydubai (z przesiadką Dubaju). Ten kierunek cieszy się wielkim powodzeniem, bo lecąc w tamtą stronę nie trzeba robić nawet testów (test PCR z negatywnym wynikiem niezbędny jest jedynie w drodze powrotnej). Ośmiodniowy wypoczynek w trzygwiazdkowym hotelu przy plaży wyceniono na 3276 zł. Oferta została wyprzedana w kilka godzin.

Równie szybko krakowianie wykupili bilety na przelot Lufthansą do portugalskiego Faro (przez Monachium) na start sezonu wakacyjnego (w terminie 29 czerwca – 6 lipca) po 467 złotych od osoby. Wraz z wypożyczeniem samochodu i tygodniowym zakwaterowaniem w hotelu 300 metrów od fantastycznej plaży w Algarve wyszło niecałe 1,3 tys. złotych na osobę.

Więcej na stronie: Gdzie nas zabiorą z Krakowa linie lotnicze i autobusowe, gdy opadnie trzecia fala pandemii? Turystyka w blokach startowych – naszemiasto.pl

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej