Czy COVID-19 zabije miasta, tak jak z wieloma zrobiła to Czarna Śmierć w XIV wieku?
Pracownicy przenieśli się w marcu ze swoimi komputerami z biur do domów i choć w międzyczasie zasadniczo zniesiono lockdown, centra miast, wraz z ich rozwiniętymi usługami jeszcze się z tego cieszyć nie mogą – ich klienci nie powrócili.
A jeśli nadejdą kolejne fale koronawirusa i zdalnej pracy, ten trend może się utrwalić i doprowadzić do zasadniczych zmian demograficznych, gospodarczych i kulturowych w krajach o przeważającej cywilizacji miejskiej, piszą dziennikarze POLITICO…