Pojawił się nowy pomysł, żeby ludzie nie tyle przychodzili do nas nagrywać wspomnienia, ile sami nagrywali u siebie w domu materiał, bo to jest bardzo proste. Wystarczy, że babcia  siądzie i wnuczek ją nagra, który ma w małym palcu obsługę telefonu komórkowego.


Nagrania, ale też opowieści o Mościcach, posłużą do wydania jeszcze w tym roku, notesu wspomnień. Równocześnie w ramach projektu “Mościce ma w sercu” powstają trasy spacerowe po tej przyfabrycznej dzielnicy Tarnowa. Każdy może się włączyć w ich powstawanie. Kolejne spotkanie Mościce mam w sercu 31 maja.