Branża turystyczna do Morawieckiego: zapowiedź dotycząca ferii wywołała panikę na rynku
Pogłębienie się zapaści finansowej branży, niewypłacalność organizatorów turystyki zimowej, dziesiątki tysięcy osób bez środków do życia, problem również dla klientów, którzy nie będą mieli podstaw do ubiegania się o zwrot przedpłat – takie byłyby konsekwencje wprowadzenia w życie zamiarów rządu. Branża turystyczna komentuje ogłoszone wczoraj plany uniemożliwienia organizacji ferii zimowych.
Organizacje branżowe odniosły się do pomysłu skumulowania w czasie ferii zimowych i wprowadzenia ograniczeń w możliwości świadczenia usług turystycznych w tym okresie. Wystosowały do Premiera RP list, w którym wskazują, jakie będą konsekwencje podtrzymania takiej decyzji. Chcą, aby szef rządu spotkał się z nimi i wyjaśnił, jak zamierza chronić przedsiębiorców żyjących z turystyki zimowej. Podkreślają, że w trudnym położeniu znajdą się też klienci, którzy nie będą mieli podstaw do zwrotu przedpłat, gdyż zmiana terminu ferii nie jest “nadzwyczajną i nieuniknioną okolicznością”.
Oto pełna treść apelu w sprawie ferii zimowych:
“Szanowny Panie Premierze,
Szanowny Panie Ministrze,
ogłoszone dzisiaj przez Panów ograniczenia w działalności obiektów noclegowych i ogólnie ruchu turystycznym (skrócenie i przeniesienie ferii, zapowiedź zamknięcia atrakcji turystycznych, w tym wyciągów narciarskich) do połowy stycznia powodują, że niezwykle ważny w naszej branży sezon, sezon zimowy, musimy już teraz spisać na straty. Rozumiejąc potrzebę wprowadzania restrykcji, zwracamy uwagę, że nieuchronnie prowadzi to do pogłębienia zapaści branży.
Ogłoszone rozwiązania wywołują nieodwracalne implikacje:
- Organizatorzy wypoczynku wpłacili na poczet wcześniej planowanych ferii zaliczki. Zmiana terminu ferii nie jest dla nich podstawą uzyskania zwrotu tych pieniędzy od partnerów zagranicznych i krajowych.
- Podobnie problem będą mieli uczestnicy wypoczynku, którzy zarezerwowali wyjazdy i wpłacili środki. Zmiana terminu ferii nie jest przewidzianą w ustawie „nadzwyczajną i nieuniknioną okolicznością”. To powoduje, że nie mają prawa ubiegać się o zwrot tych pieniędzy – będą obciążeni kosztami.
- Przedmiotowe rozwiązanie pozostawi bez przychodu, a często bez środków do życia, dziesiątki tysięcy osób, dla których sezon zimowy jest podstawowym źródłem dochodu. Najwyraźniej widać to na grupie 11500 wykwalifikowanych instruktorów narciarstwa, z tego 4500 licencjonowanych w ramach Stowarzyszenia Instruktorów i Trenerów Narciarstwa. Przerwa świąteczna i ferie zimowe to dla nich okres największej aktywności i przychodów. Duża część z nich, w związku z sezonowością, zatrudniona jest na podstawie umowy zlecenia.
- Problem wypłacalności organizatorów specjalizujących się w turystyce zimowej. Należy podkreślić ich trudną sytuację wynikającą także z nagle przerwanego poprzedniego sezonu (często przed pojawieniem się programów osłonowych). Sezonowość ich działalności uniemożliwia przeniesienie wpłaconych zaliczek na poczet usług w innym terminie (kolejny dopiero za rok!).
- W wypadku hoteli i obiektów noclegowych skrócenie sezonu klientom indywidualnym, przy niemożliwości realizowania spotkań o charakterze MICE, pozostawi obiekty bez przychodu. Zmiana kalendarza rezerwacji indywidualnych będzie miała daleko idący wpływ na działalność firm z przemysłu spotkań i wydarzeń.
- Problem zwrotu zaliczek w obiektach noclegowych za okres świąt Bożego Narodzenia i ferii.
- Praktycznie wykluczenie działalności organizatorów turystyki wyjazdowej i agentów turystycznych, dla których sezon zimowy stanowił nadzieję na poprawę ich sytuacji po dramatycznym sezonie letnim. Staną oni przed problemem braku możliwości zmniejszenia liczby oferowanych miejsc w samolotach czarterowych, które są już zarezerwowane.
Należy podkreślić dużą rolę organizatorów narciarskich wyjazdów rodzinnych oraz wypoczynku dzieci i młodzieży w turystyce zimowej. W sezonie letnim w wypoczynku dzieci i młodzieży uczestniczyło 642,5 tysiąca osób, co stanowiło około 40 procent liczby z roku 2019. Przy 98-procentowym ograniczeniu organizowania wycieczek szkolnych wiosną i jesienią, bez sezonu zimowego organizatorzy ci pozostaną w wielu przypadkach bez możliwości funkcjonowania, mimo zawartych kontraktów.
Sytuacja branży turystycznej jest dramatyczna w wyniku braku sezonu wiosennego i znacznie ograniczonego sezonu letniego i jesiennego. Praktyczne zamknięcie sezonu zimowego wprowadza destabilizację zarówno w relacjach między kontrahentami, jak i między organizatorami wypoczynku i ich klientami.
Prosimy o pilne spotkanie i przedstawienie proponowanych rozwiązań osłonowych, które uspokoją panikę na rynku i zapewnią przedsiębiorcom pokrycie strat.”
List został zaadresowany również do Ministra Zdrowia Niedzielskiego i wysłany do wiadomości Ministra Rozwoju, Pracy i Technologii Jarosława Gowina. Podpisały się pod nim: Polska Izba Turystyki, Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Agentów Turystycznych, Stowarzyszenie Organizatorów Incentive Travel, Polski Związek Organizatorów Turystyki i Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarskich.
Branża turystyczna do Morawieckiego: zapowiedź dotycząca ferii wywołała panikę na rynku