Autostradą A4 do Tarnowa za dwa lata z okładem

4 stycznia 2010 , Tagi: drogi , inwestycje , kryzys

Pierwszy z trzech pozostałych odcinków autostrady A4 między Niepołomicami a Tarnowem ma już swojego wykonawcę. Niedługo podpisane zostaną kolejne umowy. Drogowcy szacują, że cała trasa będzie otwarta wiosną 2012 roku.

W ostatnich dniach października otwarto 20 km nowego odcinka autostrady A4 między Krakowem a Szarowem koło Niepołomic. Już tylko ten krótki fragment poprawił komfort wyjazdu z Krakowa w stronę Tarnowa.

We wtorek polsko-słowacko-czeskie konsorcjum, na którego czele stoi Polimex-Mostostal, podpisało we wtorek umowę z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad na budowę kolejnego – tym razem 23-kilometrowego – odcinka autostrady A4 z Szarowa do Brzeska. Czas przeznaczony na roboty: 24 miesiące. Za wykonaną pracę konsorcjum zainkasuje bez mała 780 mln zł.

– Cena jest bardzo atrakcyjna. Za poprzedni, niedawno otwierany odcinek między Krakowem a Szarowem płaciliśmy niemal miliard złotych – zwraca uwagę Jacek Gryga, szef małopolskiego oddziału GDDKiA. – Jak widać, kryzys finansowy ma również pozytywne oblicze. Jeszcze rok temu nie moglibyśmy liczyć na tak atrakcyjną ofertę – dodaje.

Podobnie niskie ceny firmy budowlane zaproponowały w przetargach na budowę dwu kolejnych odcinków A4 do Tarnowa. Szacunki GDDKiA sprzed dwu lat wskazywały, że na dociągnięcie autostrady z Szarowa do Tarnowa trzeba będzie zapłacić 4 mld zł. Po jesiennych przetargach okazało się, że suma najtańszych ofert nie przekroczyła 2 mld zł.

Do podpisania zostały jeszcze umowy na dwa pozostałe odcinki: z Brzeska do Wierzchosławic i z Wierzchosławic do Krzyża. Generalna Dyrekcja się spieszy, bo chce, by roboty były wykonywane równolegle. – Najpewniej w połowie stycznia przyszłego roku podpiszemy umowę na odcinek z Wierzchosławic do Krzyża – ocenia Gryga. – Na środkowy odcinek umowa będzie podpisana prawdopodobnie na przełomie lutego i marca 2010 r. Wciąż trwa postępowanie odwoławcze od rozstrzygnięcia przetargu na ten fragment, więc konkretnej daty nie jesteśmy w stanie podać.

GDDKiA liczy, że firmy będą schodzić z trzech placów budowy na początku 2012 r. – Jeśli doliczyć do tego kilka miesięcy potrzebnych do wykonania niezbędnych odbiorów technicznych i zdobycia pozwoleń na użytkowanie, możemy spokojnie przyjąć, że kierowcy autostradą z Krakowa do Tarnowa pojadą na wiosnę 2012 r. – szacuje Magdalena Chacaga, rzeczniczka małopolskiego oddziału Dyrekcji.

Na odcinku, którego dotyczy podpisana wczoraj umowa, powstaną dwa bezkolizyjne węzły – w Bochni i Brzesku. Polimex-Mostostal będzie musiał także postawić 18 wiaduktów i pięć mostów. Przy miejscowościach Stanisławice i Kłaj powstaną dwa miejsca obsługi podróżnych z toaletami, zadaszonymi miejscami do wypoczynku i parkingiem.

Gazeta Wyborcza

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej