Tarnowanie pokochali spacery po swoim mieście. Właśnie rozpoczynają się one na nowo
Tarnowianie coraz chętniej uczestniczą w spacerach po własnym mieście.
To nie tylko okazja do aktywnego spędzania czasu, ale także szansa, by na nowo poznać jego historię i mniej znane zakątki.
Tarnowska Organizacja Turystyczna od lat organizuje w sezonie letnim cykliczne zwiedzanie z przewodnikiem – podobnie będzie i w tym roku.
Równie ciekawe, choć rzadsze, są inicjatywy Biura Wystaw Artystycznych w Tarnowie, które zaprasza mieszkańców do odkrywania nieoczywistych miejsc i architektonicznych detali miejskiej zabudowy. Dziś, pod przewodnictwem dr Agnieszki Partridge, około 50 osób wzięło udział w spacerze po Strusinie i Rzędzinie – dwóch dzielnicach, które na co dzień rzadko trafiają na mapy turystycznych tras.
Spacer rozpoczął się przy ul. Towarowej i – jak podkreślali uczestnicy – już pierwsze punkty trasy zaskakiwały nawet tych, którzy mieszkają w Tarnowie od pokoleń.
„Jestem tarnowianką z dziada pra pra pra od 1700 roku, a tą Strusinę południową odkryłam dwa miesiące temu, jak się wybrałam z aparatem. Czasami są takie uliczki willowe, na które zupełnie człowiek nie zwraca uwagi” – mówi jedna z uczestniczek spaceru. „To jest ciekawe bo nasze miasto ma wiele zabytków, na które codziennie człowiek nie zwracamy uwagi”. – dodaje inni.
Kolejny spacer szlakiem detali architektonicznych, organizowany przez BWA, planowany jest na okres wakacyjny. Wkrótce rozpoczną się również tradycyjne, letnie spacery z przewodnikiem przygotowane przez Tarnowską Organizację Turystyczną. Do podobnych inicjatyw włączają się także lokalne Rady Osiedli, m.in. na Grabówce.