Tarnów miejscem akcji kryminału Krystiana Janika

16 marca 2018 , Tagi: ciekawostki

Poeta i prozaik Krystian Janik już niebawem zadebiutuje powieścią kryminalną. Dzieło ma nosić tytuł „Pomsta. Opowieść z dziejów miasta Tarnowa”, zaś jego akcja będzie się rozgrywać na początku XVIII wieku. Co skłoniło autora dwóch tomów poetyckich do napisania kryminału?

Powieść kryminalna jest przede wszystkim doskonałą promocją miasta, szczególnie takiego, którego historia skrywa dotąd niewyjaśnione tajemnice. Takim miastem jest Tarnów. W obecnych czasach kryminał stał się gatunkiem popularnym. Pojawia się mnóstwo tego typu książek, więc konkurencja jest naprawdę duża i żeby zaistnieć trzeba stworzyć coś oryginalnego. Dlatego właśnie zdecydowałem się osadzić akcję w czasach minionych, pójść dalej niż sięgają granice powieści retro, co zaowocowało powstaniem pierwszego kryminału, który sam określam mianem staropolskiego – tłumaczy Krystian Janik, autor powieści „Pomsta. Opowieść z dziejów miasta Tarnowa”.

Przygotowanie książki wymagało dużo pracy związanej z poznaniem realiów epoki, dotyczących zwłaszcza panujących wówczas zwyczajów, czy wyglądu miasta.

Samo pisanie zajęło mi okrągły rok. Fabuła była gotowa w czerwcu 2016 roku, zabiegi związane z nadaniem powieści ostatecznego kształtu trwały aż do początku tego roku. Pomimo iż Czytelnik będzie miał do czynienia z fikcją literacką, to całe podłoże powieści jest oparte na wielu źródłach historycznych. Szczególnie ważne było dla mnie zrekonstruowanie ówczesnej architektury Tarnowa i używanego w dobie staropolskiej języka, co najlepiej oddają dialogi bohaterów – Krystian Janik.

Specjalnie dla nas autor zdradza zarys fabuły.

Wiosną 1700 roku dochodzi w Tarnowie do przeraźliwego mordu. Znalezione na cmentarzu ciało jest nagie i pokryte błotem, a pośrodku piersi tkwi narzędzie zbrodni. Miejscowy medyk twierdzi, że przestępstwa nie mógł dokonać człowiek. Dochodzi do kolejnych mordów. Miasto wrze, mieszkańców paraliżuje strach. Bramy Tarnowa zostają zamknięte, a do prowadzących śledztwo dołącza Bartosz Sędowicz, który twierdzi, że nie wytropi mordercy bez cofnięcia się w przeszłość – Krystian Janik.

Książka zostanie wydana nakładem gdyńskiego wydawnictwa Novae Res. Krystian Janik ma na koncie dwa tomy poetyckie – „Liturgia godzin” (2014) i „Księga trzewi” (2017) oraz publikowane w czasopismach literackich opowiadania grozy i kryminalne. Autor zdradza, że zagadka śmierci na cmentarzu w Tarnowie, to nie ostatnia sprawa prowadzona przez Bartosza Sędowicza, który po raz pierwszy pojawił się w opowiadaniu „Kaźń” opublikowanym w Magazynie Histeria (Nr 6/2015). Polem jego działania pozostanie nasze miasto.

http://tarnowska.pl/pl/14_kultura_i_edukacja/137_tarnow_miejscem_akcji_kryminalu_krystiana_janika.html#c_52

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej