Kurier – głośny film z wątkiem tarnowskim
Obraz od dzisiaj na ekranach. Główny motyw stanowi historia Jana Nowaka Jeziorańskiego – kuriera z Warszawy, który swoją misję w czasie drugiej wojny światowej rozpoczął w podtarnowskiej Wał – Rudzie.
W nocy z 25 na 26 lipca 1944 roku przyleciał na pokładzie samolotu Dakota z Anglii, skąd, w trudnych, wojennych, warunkach, wyruszył do okupowanej stolicy Polski.
Starsi mieszkańcy Wał Rudy, z którymi rozmawiał reporter RDN, pamiętają bohaterską akcję partyzantów.
Z ich relacji wynika, że nikt wtedy nic nie mówił o pasażerach samolotu.
– Tam za Wał – Rudą, w tym lesie, wtedy partyzantka i Armia Krajowa. Oni z Pułtuska wieźli pocisk na furmankach. O tym że wylądował tu Jan Nowak Jeziorański to nikt nie mówił. W czasie tej akcji pomagali ludzie. Ze stodoły brali deski i układali na lądowisku, żeby samolot wylądował i wystartował. Co roku są uroczystości upamiętniające te wydarzenie. Tam przy pomniku w Wał – Rudzie, gdzie lądowała Dakota.
Jan Nowak – Jeziorański, kilka dni po wylądowaniu dotarł jako ostatni emisariusz do Warszawy. Przebywał tam w czasie powstania warszawskiego. Jednak kilka dni przed jego upadkiem, wrócił do Anglii z dokumentami i zdjęciami opisującymi te tragiczne wydarzenia.
Historię będzie można zobaczyć już od piątku w kinach w całej Polsce, kiedy zaplanowano premierę filmu „Kurier”.
Więcej na: http://www.rdn.pl/news/kurier-glosny-film-watkiem-tarnowskim