Dlaczego w niektórych hotelach nie ma pokoju 420?
Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego w niektórych hotelach nie ma pokoju 420? Po 419 występuje od razu pokój nr 421 lub… 419 + 1. Chociaż nie jest to powszechne i uznawane na całym świecie, to niektórzy właściciele hoteli, wolą się zabezpieczyć. Przed czym?
20 kwietnia na całym świecie entuzjaści marihuany mają swoje święto i starają się je uczcić dokładnie o 4.20 po południu. Liczba 420 jest dla nich tak szczególna, że jeśli zatrzymują się akurat tego dnia w hotelu, starają się zdobyć jakąś pamiątkę, dlatego dla wielu z nich pierwszym wyborem staje się tabliczka zawieszona na drzwiach właśnie pokoju nr 420. Aby zapobiegać ewentualnym kradzieżom, właściciele hoteli woleli się zabezpieczyć i po prostu w ich przybytkach pokoje o tym numerze nie istnieją.
Inni wpadli na nieco inni pomysł. W jednym z hoteli w stanie Kolorado, w którym palenie marihuany jest legalne, znajduje się pokój 420, ale jako jedyny na drzwiach nie ma zawieszonej tabliczki. Liczby są tam po prostu napisane.
Dlaczego w ogóle fani marihuany wybrali 20 kwietnia na swoje święto? Jest z tym związana pewna miejska legenda. W latach 70. ubiegłego wieku studenci jednego z kalifornijskich uniwersytetów zaczęli organizować sekretne spotkania każdego dnia o 4.20 po południu. Wkrótce liczba 420 stała się symbolem palaczy i bardzo szybko została utrwalona w kulturze masowej, mi.n. w piosenkach czy filmach.
Więcej na: