Tu nie ma nic – Krystian Janik

„Tu nie ma nic” – Krystian Janik

Spotkanie autorskie i promocja książki

Miejska Biblioteka Publiczna im. J. Słowackiego w Tarnowie zaprasza na wydarzenie zorganizowane z okazji XIX edycji ogólnopolskiego programu „Tydzień Bibliotek”, odbywającego się w dniach 8-15 maja 2022 r. pod hasłem „Biblioteka – świat w jednym miejscu”. Będzie to promocja najnowszej książki tarnowianina Krystiana Janika pt: „Tu nie ma nic”. Spotkanie odbędzie się w czwartek, 12 maja 2022, o godzinie 18:00 w Czytelni Czasopism Bieżących MBP (ul. Krakowska 4, parter).

Wstęp wolny.

Krystian Janik

Prozaik, felietonista, dziennikarz. Autor powieści „Tu nie ma nic” (2022) oraz kryminału historycznego „Pomsta. Opowieść z dziejów miasta Tarnowa” (2018), a także podszytych grozą opowiadań publikowanych w czasopismach i antologiach, m.in. „The Best of Histeria” (2020), „City 5. Antologia polskich opowiadań grozy” (2022). Zwolennik filozofii nietzscheańskiej oraz myśli Emila Ciorana. Miłośnik prozy Jerzego Pilcha i Milana Kundery. Fan Davida Duchovnego i Gillian Anderson. Jedyny pisarz, który pisanie książek łączy z meczami reprezentacji narodowej. Kontynuację „Tu nie ma nic” uzależnił od awansu polskich piłkarzy na mundial w Katarze.

„Tu nie ma nic”

„Tu nie ma nic” jest pozycją, którą można zaliczyć do tzw. literatury alkoholowej. Większość bohaterów tejże powieści cały czas jest na rauszu. Wiesiek bierze miesięczny urlop, aby osiągnąć odpowiedni błogostan i obejrzeć wszystkie mistrzowskie mecze. Tomek i Jacek też nie wylewają za kołnierze, w końcu mają już wakacje, więc nie pozostaje im nic lepszego do roboty. Pije Dominik, syn Wieśka i Jadźki. Pije Waldek, znienawidzony sąsiad. Dni odliczane kolejnymi meczami na rosyjskim mundialu pogrążają się w papierosowym dymie i morzu żołądkowej gorzkiej. W Odchylicach, niewielkiej podtarnowskiej miejscowości, której nie znajdziemy na żadnej mapie, okazja do wypicia stała się wiecznością.W końcu chlanie na umór jest naszą przywarą narodową. Przywarą, którą nierzadko traktujemy jak sport.